Nieudane kwalifikacje zespołu Kubicy. O wygraną będzie piekielnie trudno

Kubica nie kłamał. Znów się skompromitowali

Robert Kubica ma na swoim koncie tytuł długodystansowego mistrza Europy z 2021 roku. Dlatego teraz nieprzypadkowo zespół Orlen Team AO by TF uważany jest za jednego z kandydatów do końcowego sukcesu w European Le Mans Series w sezonie 2024. Zwłaszcza że po raz kolejny załogę wraz z 39-latkiem tworzy Louis Deletraz. Szwajcar w ostatnich latach regularnie partnerował Kubicy w wyścigach długodystansowych.

Po tym, jak w piątek załoga Kubicy znalazła się na czele treningu ELMS przed 4h Barcelona, można było z optymizmem patrzeć na występ Orlen Team AO by TF. Tyle że w sobotniej sesji treningowej już tak dobrze nie było - brytyjska ekipa uzyskała dopiero siedemnasty czas.

Niestety, "czasówka" nie potoczyła się po myśli zespołu Kubicy. O pole position powalczył Deletraz. 26-latek pokonał jedno okrążenie toru Catalunya w czasie 1:28.726, co dało Orlen Team AO by TF dopiero dziesiątą lokatę. W tej sytuacji w niedzielę będzie bardzo trudno o wygraną.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

Kwalifikacje wygrał niezwykle doświadczony zespół United Autosports. W samochodzie oznaczonym numerem 22 zasiadł Ben Hanley, który zapisał przy swoim nazwisku czas 1:28.071. Louis Deletraz okazał się od niego wolniejszy o 0,655 s.

W tegorocznej stawce ELMS mamy też polski zespół Inter Europol Competition, który wystawia do rywalizacji dwa samochody. W sobotnich kwalifikacjach załogi numer 43 i 34 zajęły odpowiednio szóstą i siódmą lokatę.

ELMS - 4h Barcelona - kwalifikacje - wyniki:

Czytaj także:
- Wiadomo, co chce zrobić Verstappen. Gigantyczne pieniądze na stole
- Koniec z "największą sknerą" w F1. Amerykański milioner gotowy na wydatki