- Na Spa zawsze jest ciekawie. Jazda tym samochodem oczywiście znacznie się różni, ale po sześciu latach przerwy interesująco było przejechać przez Eau Rouge. Ta kompresja, a potem podjazd pod dużym kątem robią swoje - powiedział po treningach Robert Kubica.
Polak jednak nie był do końca zadowolony z sesji, zwłaszcza z drugiej, gdzie miał problemy z autem. - Jeździliśmy mało, bo samochodem dzielę się z Christophem, czyli drugim kierowcą. Średnio po osiem okrążeń na sesję, ale jestem spokojny. Mało pracuje się nad ustawieniami i rzeczami tego typu. Balans auta nie jest za ciekawy. Nie wiem, czemu, ale nie jedzie mi się za dobrze - dodał.
W sobotę Robert Kubica pojedzie w czasówce przeznaczonej dla profesjonalnych kierowców. Rozpoczną się one o 12:45. - W kwalifikacjach powinienem się łapać gdzieś w środku stawki, może na ósmej pozycji? W to realistycznie możemy celować - zakończył Polak.
ZOBACZ WIDEO: Wozniacka nie do minięcia przy siatce (źródło TVP)
{"id":"","title":""}