Kuriozalne zdarzenia na torze. Policjant użył paralizatora

Karol Borawski 17 Października 2017, 16:08

YouTube / Dramatyczne sceny na torze w USA

• Testy Roberta Kubicy ściśle tajne. Ochroniarze wokół Hungaroringu

Całe zajście rozgrywające się na torze Anderson Speedway w Indianie z przerażeniem obserwowali widzowie. Na kolejny akt niecodziennego wydarzenia nie trzeba było długo czekać. Niezwykle niebezpieczne zachowanie rywala rozzłościło Cullena, który przez okno wydostał się z samochodu, a chwilę później doszło do szarpaniny z udziałem kierowców.

Na miejsce zdarzenia przybyła policja. Jeden z funkcjonariuszy raził Swinforda paralizatorem. Następnie obaj kierowcy zostali zakuci w kajdanki i przewiezieni do aresztu.

wtf#ShawnCullen-#33
&#JefferySwinford-BlkCar
Grateful4 Opportunity2 Drive?
:@AndersonSpeedwy#MadisonCounty
Wow!https://t.co/rqv5NrF4Ln

— JoeHart,Advocate&ADA (@NASCHartInc) 17 października 2017

- To było niezwykle niebezpiecznie. Nie ma znaczenia, czy miałby pistolet, nóż czy bombę, mógł wyrządzić taką samą krzywdę - powiedział zszokowany organizator zawodów Rick Dawson.

Obaj zawodnicy złamali prawo i za swoje skandaliczne zachowanie na torze odpowiedzą przed sądem.