DTM: kalendarz na sezon 2020. Dobra wiadomość dla fanów Roberta Kubicy

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica

Jeśli Robert Kubica trafi do serii DTM w sezonie 2020, będzie to wspaniała wiadomość dla polskich kibiców. Seria najczęściej rywalizuje na terenie Niemiec, do tego w trakcie weekendu odbywają się aż dwa wyścigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Wiele wskazuje na to, że polskich kibiców czeka przyspieszona nauka tego, czym jest seria DTM (czytaj więcej o tym TUTAJ). Jeśli tylko Robert Kubica wypadnie korzystnie podczas testów w hiszpańskim Jerez, to powinien podpisać kontrakt z BMW na starty w tym zespole w roku 2020.

Z punktu widzenia polskiego fana to dobra wiadomość, bo DTM odbywa się na torach zlokalizowanych znacznie bliżej Polski niż w przypadku Formuły 1. Kalendarz na rok 2020 składa się z dziesięciu rund, z czego aż cztery odbywają się u naszych zachodnich sąsiadów.

Czytaj także: Robert Kubica dziękuje BMW za szansę

Należy oczekiwać, że już w połowie maja kibice Kubicy zaleją tor Lausitzring, który położony jest niedaleko naszej zachodniej granicy. Z Wrocławia to ledwie 260 kilometrów, czyli ok. trzech godzin w samochodzie.

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

Kibice z północy Polski mogą się za to wybrać do Szwecji, gdzie również gości DTM. Runda na torze Anderstorp zaplanowana jest na połowę czerwca.

Dobrą wiadomością są też niskie ceny biletów. W DTM mają świadomość tego, że seria nie jest tak renomowana jak F1, dlatego odpowiednio skalkulowali ceny wejściówek. Najdroższe karnety na cały weekend na Lausitzringu kosztują 89 euro. Najtańsze - 39 euro. Wycieczka na wyścig F1 pochłania znacznie wyższe koszty.

Oczywiście, ceny biletów różnią się w zależności od toru, ale i tak pozostają one znacznie tańsze niż w przypadku F1. Należy przy tym pamiętać, że DTM różni się od Formuły 1 tym, że w trakcie weekendu rozgrywane są dwa wyścigi. Daje to kibicom większą dawkę emocji.

Czytaj także: Kubica w DTM i F1 nie będzie mieć czasu na odpoczynek

Kubica chce w roku 2020 łączyć starty w DTM z pracą w F1. To o tyle ważne, że trzy weekendy niemieckiej serii kolidują z królową motorsportu. Mowa o wyścigach F1 w Kanadzie, Francji i Włoszech. Zbiegają się one w czasie z rundami DTM na szwedzkim torze Anderstorp, włoskiej Monzy i holenderskim Assen.

Kalendarz DTM - sezon 2020:

Lp.WyścigData
1. Zolder (Belgia) 24-26 kwietnia
2. Lausitzring (Niemcy) 15-17 maja
3. Igora Drive (Rosja) 29-31 maja
4. Anderstorp (Szwecja) 12-14 czerwca
5. Monza (Włochy) 26-28 czerwca
6. Norisring (Niemcy) 10-12 lipca
7. Brands Hatch (Wielka Brytania) 22-23 sierpnia
8. Assen (Holandia) 4-6 września
9. Nurburgring (Niemcy) 11-13 września
10. Hockenheimring (Niemcy) 2-4 października
Komentarze (1)
avatar
yes
6.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Jeśli Robert Kubica trafi do serii DTM w sezonie 2020, będzie to wspaniała wiadomość dla polskich kibiców" - jestem za tym, by wspaniałe wiadomości miał jednak Kubica. W pierwszej kolejności c Czytaj całość