DTM: Robert Kubica w BMW jeszcze w styczniu. Zostały tylko formalności

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica w samochodzie DTM
Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica w samochodzie DTM

Jeszcze w styczniu należy oczekiwać finalizacji rozmów pomiędzy Robertem Kubicą a BMW w DTM. Tym samym polski kierowca miałby zagwarantowane regularne starty w sezonie 2020. Obowiązki w DTM łączyć będzie z rolą rezerwowego w F1.

Polscy kibice w Nowy Rok usłyszeli bardzo ważną wiadomość - Robert Kubica został nowym kierowcą rezerwowym Alfy Romeo, a na dodatek Orlen zaczął pełnić rolę partnera tytularnego stajni z Hinwil w Formule 1. Na tym jednak nie koniec. Jeszcze w tym miesiącu powinna nadejść kolejna wieść ws. krakowianina.

Według informacji "Auto Motor und Sport", na finiszu są rozmowy Kubicy z BMW. Jest niemal przesądzone, że polski kierowca reprezentować będzie bawarską markę w DTM w sezonie 2020.

Czytaj także: Szef Alfy Romeo zachwycony Robertem Kubicą

"Są duże szanse, że kierowca z Polski dostanie kokpit w BMW w roku 2020. Jak można usłyszeć za kulisami, do wynegocjowania zostało kilka ostatnich punktów umowy, po czym Kubica znów będzie mógł pokazać pełnię swoich umiejętności na torze wyścigowym" - napisał niemiecki serwis.

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

BMW w grudniu przedstawiło większość swojego składu na sezon 2020 w DTM. Niemcy do publicznej wiadomości podali nazwiska pięciu kierowców, podczas gdy planują w tym roku wystawiać do rywalizacji co najmniej sześć samochodów (czytaj więcej o tym TUTAJ). Według nieoficjalnych wiadomości, kontraktu Kubicy nie można było ogłosić wcześniej ze względu na obowiązujące go porozumienie z Williamsem, które wygasło 31 grudnia 2019 roku.

Czytaj także: Robert Kubica skomentował podpisanie kontraktu z Alfą Romeo

Prawnicy BMW i przedstawiciele Kubicy muszą dopiąć formalności kontraktowe wynikające z faktu, że 35-latek równocześnie będzie rezerwowym w F1, gdzie reprezentować będzie Alfę Romeo. To dwie konkurencyjne marki, stąd mamy do czynienia z konfliktem interesów (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Komentarze (5)
avatar
jck
3.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Jest niemal przesądzone", brzmi jak oksymoron... coś przesądzone nie może być niemal przesądzone bo nie byłoby przesądzone.... więc jednocześnie jest przesądzone i nie jest przesądzone... ro Czytaj całość
avatar
caido
3.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że to nie są drobne szczegóły, ale fundamentalny problem. Trudno sobie wyobrazić, że Kubica w jeden weekend chodzi z logo Alfy, a w kolejny BMW.