Robert Kubica i WRT mistrzami ELMS! Kapitalny wyścig Polaka i jego zespołu!

Twitter / WRT / Na zdjęciu: Louis Deletraz w barwach WRT
Twitter / WRT / Na zdjęciu: Louis Deletraz w barwach WRT

Robert Kubica świetnie zaczął 4h Spa dla WRT, a jego zespołowi partnerzy dotrzymali mu tempa. Belgijska ekipa wygrała domową rundę ELMS na Spa-Francorchamps i tym samym Kubica może świętować tytuł mistrzowski w sezonie 2021.

Już po kwalifikacjach do 4h Spa zespół WRT wiedział, że może w niedzielę świętować tytuł mistrzowski w European Le Mans Series. Zespół Roberta Kubicy wywalczył trzecie pole startowe, a jego najgroźniejszy rywal G-Drive był dopiero dopiero siódmy.

To właśnie Kubica rozpoczął wyścig dla WRT. Polski kierowca świetnie odnalazł się w pierwszym zakręcie, od razu wyprzedzając jedną załogę i awansując na drugie miejsce. Za to załoga G-Drive przekonała się, że rozpoczynanie wyścigu w gąszczu innych samochodów wiąże się z ryzykiem.

Roman Rusinow z G-Drive został trafiony przez jednego z rywali, a uszkodzenia w samochodzie okazały się na tyle duże, że kilka minut później Rosjanie wycofali się z wyścigu. W ten sposób WRT miało otwartą drogę do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego w ELMS już na Spa-Francorchamps.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!

Kubica zaliczył bardzo długi przejazd. Polak wraz z WRT nieźle rozegrał pit-stop, dzięki któremu wyprzedził COOL Racing. Następnie krakowianin budował przewagę. Sporą część z niej stracił wskutek późniejszej neutralizacji, ale mimo to Polak utrzymał ekipę na czele stawki. Mimo narzekań Patricka Pileta z konkurencyjnego IDEC Sport.

Podczas swojego przejazdu Kubica oszczędzał opony i paliwo, przez co łącznie spędził na torze niemal 1,5 godziny. Jako drugi do samochodu wskoczył Yifei Ye i znacząco podkręcił tempo - najpierw wyprzedzając rywali po pit-stopie, a potem budując przewagę nad rywalami. Niestety, podczas przejazdu Chińczyka doszło do przebicia opony. - Nasza strategia została zepsuta przez to. Musimy oszczędzać opony, by nie zjeżdżać na jeszcze jeden pit-stop - mówił w wywiadzie pod koniec wyścigu Kubica.

Louis Deletraz wsiadł do samochodu na ostatnie 48 minut wyścigu. Szwajcar po pit-stopie szybko odzyskał pozycję lidera i zbudował ok. 9-10 sekund przewagi, ale musiał oszczędzać paliwo ze względu na wcześniejszego "kapcia" Ye.

- Mamy szansę wygrać tu mistrzostwo, ale miejmy nadzieję, że dojedziemy do mety, bo dalej daleka droga. Pamiętajmy, co wydarzyło się w 24h Le Mans - mówił Kubica, gdy do końca 4h Spa pozostawało nieco ponad pół godziny.

Na nieco ponad pięć minut przed końcem wyścigu doszło do poważnego wypadku załogi MV2S Racing, co wywołało żółte flagi na całym torze. Kierowcy musieli zwolnić, co było dobrą nowiną dla WRT - w takich okolicznościach Deletraz mógł bez problemu oszczędzać paliwo. Szwajcar wjechał na metę jako zwycięzca i tym samym Kubica wraz z resztą zespołu mógł rozpocząć świętowanie.

Tytuł mistrzowski w European Le Mans Series to nagroda dla WRT i Kubicy za to, co wydarzyło się w 24h Le Mans pod koniec sierpnia. Nie ukrywał tego nawet krakowianin. - Dobrze wrócić na Spa, bo to świetny tor. Po wydarzeniach z 24h Le Mans, najlepszy jest powrót do ścigania, bo tam zabrakło nam szczęścia - komentował Polak.

Przygoda Kubicy z wyścigami długodystansowymi zaczyna się zatem w najlepszy możliwy sposób. Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2022 będzie kontynuowana, biorąc pod uwagę niewielkie szanse krakowianina na powrót do F1.

ELMS - 4h Spa - wyścig - wyniki:

Poz.ZespółZałogaSamochódCzas/strata
1. WRT Kubica-Deletraz-Ye Oreca 07-Gibson 4 godz. + 1 okr.
2. Duqueine Team Gommendy-Binder-Rojas Oreca 07-Gibson +5.318
3. Panis Racing Canal-Stevens-Allen Oreca 07-Gibson +19.544
4. COOL Racing Coigny-Lapierre-Milesi Oreca 07-Gibson +23.198
5. United Autosports van Uitert-Jamin-Maldonado Oreca 07-Gibson +26.236
6. IDEC Sport Lafargue-Chatin-Pilet Oreca 07-Gibson +1:07.468
7. G-Drive Racing Falb-Andrade-Menezes Aurus 01-Gibson +2:08.490
8. United Autosports Hanson-Aberdein-Gamble Oreca 07-Gibson +1:33.014
9. BHK Motorsport Dracone-Campana-Pommer Oreca 07-Gibson +1 okr.
10. Ultimate Lahaye-Lahaye Oreca 07-Gibson +1 okr. + 0.490

Czytaj także:
Samochód w strzępach. Makabryczny wypadek na torze
Tego w F1 nie było od lat. Mercedes zdetronizowany

Komentarze (32)
avatar
Mercier Skuter
20.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie tankuje na Orlenie 
avatar
Adela Rozen
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
He he he , w jakiś podwórkowym wyścigu gdzie Kubica oszczędzał opony i paliwo... , to Kuczera dopiero teraz zaszaleje na lamach wp... 
avatar
ksnzip
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Robert i ekipa. Tak dalej ma się trzymać. J....ć hejterów. Nie ma co się rozczulać nad farmazorzaniomi. DO PIECA z nimi. Tylec czasu to pisze i żaden z tych komuchów nawet nie przeprosił Czytaj całość
avatar
jokee
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo! Go!Go!RK88! 
avatar
alberta
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Do fanow Roberta K. Juz sie tak nie podniecajcie.