Andrzej Bargiel zdradził plany. Przed nim kolejne wyzwanie

Materiały prasowe / Tomasz Ustupski / Na zdjęciu: Andrzej Bargiel
Materiały prasowe / Tomasz Ustupski / Na zdjęciu: Andrzej Bargiel

Już po raz drugi Andrzej Bargiel zmierzy się z najwyższą górą świata - Mount Everest (8848 m n.p.m.). Skialpinista zdradził, jakie są jego najbliższe plany.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrzej Bargiel niejednokrotnie przełamywał już granice. Jako pierwszy człowiek w historii zdołał zjechać na nartach ze szczytów K2 oraz Broad Peak.

Teraz po raz drugi zmierzy się z Mount Everest, a więc najwyższą górą świata. Pierwsze podejście do tego projektu rozpoczął w 2019 roku.

Jego plany są bardzo ambitne - Bargiel chce zdobyć szczyt, a następnie zjechać na nartach do bazy. A to wszystko bez użycia tlenu. Wcześniej podobnego wyzwania podjęli się dwaj inni narciarze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Jak informuje portal wspinanie.pl, w 1996 roku Hans Kammerlander zdołał jednak zjechać tylko 300 metrów, a następnie zszedł do wysokości 7700 m n.p.m., aby ponownie założyć narty. Cztery lata później Davo Karnicar dokonał pełnego zjazdu, wykorzystał jednak do tego butlę z tlenem.

- Chcę sprawdzić, jak na takiej wysokości poradzi sobie moje ciało. Niestety, musimy też brać pod uwagę zmiany klimatu. Ocieplenie nie sprzyja warunkom w górach najwyższych, niewykluczone, że za dziesięć lat taki zjazd nie będzie możliwy - tłumaczył Bargiel podczas konferencji prasowej.

Wyprawa rozpocznie się w czwartek, 25 sierpnia i potrwa przez kilka tygodni. Zdobycie szczytu, a następnie zjazd ma przypaść na końcówkę września. Bargiel podkreślił, że wejście bez tlenu będzie dużym wyzwaniem - do zjazdu musi mieć bowiem dużo energii.

W skład jego wyprawy wejdzie wraz z nim pięć osób. Oprócz Andrzeja Bargiela na Mount Everest pojawią się Janusz Gołąb, Bartek Bargiel, Bartłomiej Pawlikowski oraz Carlos Llerandi.

Czytaj także:
Fani Kamila Stocha tylko na to czekali. Komentarz jest zbędny
Małysz w klipie polskiego rapera. 100 tys. wyświetleń

Komentarze (0)