Ustyugov zwycięża! 30. miejsce Sikory

Adrian Duda 09 Stycznia 2010, 14:38

Z ekstremalnymi warunkami przyszło rywalizować najlepszym biathlonistą świata w sobotnim sprincie w Oberhofie. Zawodnikom przeszkadzał silny wiatr, który powodował zamieć śnieżną. Nie dziwi, więc fakt, że biathloniści uzyskiwali słabe rezultaty na strzelnicy. Niestety z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi nie poradził sobie Tomasz Sikora. Nasz reprezentant zaliczył aż pięć pudeł na strzelnicy. Co ciekawe Sikora w klasyfikacji uwzględniającej szybkość strzelania zajął wysokie, piąte miejsce, natomiast biegowo Polak był siedemnasty. Ostatecznie 36-letni biathlonista ulokował się na trzydziestej pozycji. Pozostała trójka polskich reprezentantów spisała się bardzo słabo.

Mimo trzech karnych rund biegowych zaliczonych podczas strzelania Evgeny Ustyugov wygrał sprint na 10 km. Rosjanin zwycięstwo zawdzięcza wyśmienitej formie biegowej. Dla Ustyugova jest to drugi triumf w tym sezonie. 25-letni zawodnik okazuje się objawieniem rosyjskiej reprezentacji. Na drugiej lokacie znalazł się Michael Greis, któremu do pierwszego miejsca zabrakło blisko trzech sekund. Niemiec po dziesięciomiesięcznej przerwie ponownie stanął na podium. Greis w marcu 2009 roku wygrał bieg sprinterski w Trondheim. Trzeci był Carl Johan Bergman. Szwed jako jedyny spośród stu dziesięciu zawodników okazał się bezbłędny na strzelnicy. Jednak 32-letni biathlonista słabiej zaprezentował się w biegu i nie zdołał zwyciężyć.

W czołowej "dziesiątce" zawodów niespodziewanie znalazł się Estończyk Martten Kaldvee, który zajął siódme miejsce. Swoją wysoką pozycję zawdzięcza dobremu strzelaniu, gdyż 24-letni zawodnik spudłował tylko raz. Lider klasyfikacji generalnej sprintów - Ole Einar Bjoerndalen - z czterema karnymi rundami i dość słabą dyspozycją biegową uplasował się na czternastej lokacie. Norweg wszystkie niecelne strzały zaliczył podczas strzelania w pozycji stojącej. Tim Burke, który jako pierwszy reprezentant Stanów Zjednoczonych założył żółtą koszulkę lidera biathlonowego Pucharu Świata ulokował się na dziewiętnastym miejscu.

W niedzielę odbędą się pierwsze biegi ze startu wspólnego w tym sezonie. Agnieszka Cyl zajmuje trzydzieste pierwsze miejsce, ale wystartuje. Jednak nie wiadomo czy wystąpi w biegu masowym Tomasz Sikora. Najlepsza "trzydziestka" Pucharu Świata ma prawo do startu w niedzielę.