Gwiazda norweskiego narciarstwa nie wystąpi w Kuusamo

Wiadomo już, że Petter Northug nie wystąpi w zawodach Ruka Triple w Kuusamo, pierwszym mini Tourze, który rozegrany zostanie w najbliższy weekend. Problemy zdrowotne najlepszego biegacza ostatnich trzech sezonów w dalszym ciągu uniemożliwiają mu starty w oficjalnych zawodach.

W tym artykule dowiesz się o:

Problemy Pettera Northuga zaczęły się półtora tygodnia temu w Beitostoelen, gdy w zawodach otwierających sezon zajął bardzo odlegle lokaty. Norweg mówił, że nie przejmuje się wynikiem, gdyż to tylko poważniejszy trening, jednak była to dobra mina do złej gry. Okazało się, że jego organizm jest przetrenowany i Northug nie wystąpił w pierwszych zawodach Pucharu Świata w Gaellivare. Teraz pewne już jest, że nie pobiegnie także w Kuusamo, a niektóre komentarze w mediach pełne były w ostatnich dniach nawet obaw o skuteczny występ na mistrzostwa świata w Oslo, choć zostały do nich jeszcze trzy miesiące. Podejrzewano bowiem, że nagłe osłabienie gwiazdy biegowych tras jest wynikiem mononukleozy, lecz badania krwi wykluczyły tę chorobę, jak i obecność jakichkolwiek wirusów w organizmie biegacza. - Nie ma tu żadnej tajemnicy. Po prostu jest to przetrenowanie - powiedział John Northug, ojciec sportowca.

Oznacza to, że choć Petter na razie musi jeszcze odpocząć, wkrótce wróci do rywalizacji. We wtorek odbył już pierwszy trening. - To było nudne, oglądać pierwszy Puchar Świata w telewizji. Cieszę się więc, że we wtorek ćwiczyłem normalnie z trenerem. Niemniej, od startów robię sobie krótką przerwę, muszę mieć czas, żeby dojść do siebie. Główny cel to mistrzostwa świata - powiedział biegacz. Morten Aa Djupvik, szkoleniowiec, z którym Northug odbył pierwszy trening, podał wstępny termin powrotu zawodnika na trasy. - Cieszę się, że wrócił do normalnych treningów. Latem wykonał ciężką pracę i wierzę, że przyniesie ona efekt. Petter w Pucharze Świata pojawi się w grudniu.

Nieco bardziej sceptyczny jest Per Elofsson, na początku dekady szwedzki biegacz numer jeden. - Jeśli naprawdę jest przetrenowany, przerwa może być dłuższa niż się wydaje. Zależy jak bardzo przekroczył swój limit. Najważniejszy jest spokój, odpoczynek. Ja granicę przekroczyłem zbyt mocno, jednak dalej ćwiczyłem i ćwiczyłem. Elofsson wie co mówi - w 2002 roku wbrew swym możliwościom walczył na igrzyskach z Johanem Muehleggiem, który, jak się okazało, stosował doping. Szwed ciężko zniósł porażkę z rywalem-oszustem i w kolejnych dwóch latach postanowił, że będzie ćwiczył na tyle mocno, że nawet przeciwnicy stosujący doping będą słabsi. Efekt był taki, że Elofsson w 2004 roku w wieku 26 lat zakończył karierę w efekcie skrajnego przetrenowania.

Komentarze (0)