PŚ w narciarstwie alpejskim: legenda dyscypliny żegna się z rywalizacją

Szymon Łożyński 20.10.2016, 21:10

W Soelden, na dwa dni przed inauguracją Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, Słowenka Tina Maze (dwukrotna mistrzyni olimpijska i czterokrotna mistrzyni świata) ogłosiła, że definitywnie kończy karierę czynnego sportowca.

W tym artykule dowiesz się o:

Tina Maze

Norwegowie wymieniają konsekwencje zawieszenia Therese Johaug

Wcześniej niemieckie media informowały, iż Tina Maze wystartuje w kilku zawodach w sezonie 2016/2017, m. in. w mistrzostwach globu w Saint Moritz.

Ostatecznie Słowenka zdementowała jednak te informacje na czwartkowej konferencji prasowej w austriackim Soelden. Mistrzyni olimpijska w gigancie i zjeździe z Soczi tłumaczyła, że podjęła decyzję o definitywnym zakończeniu kariery, ponieważ nie ma dalszej motywacji do rywalizacji z najlepszymi rywalkami w tym sporcie.

33-latka swoją karierę zawiesiła przed sezonem 2015/2016, dając sobie rok na podjęcie ostatecznej decyzji. Maze zapisała się złotymi zgłoskami w historii światowego narciarstwa olimpijskiego. Łącznie Słowenka zdobyła 13 medali na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata. Do tego wygrała również klasyfikację generalną Pucharu Świata w sezonie 2012/2013.

Nowa walka o Kryształową Kulę, już bez Tiny Maze, zostanie zainaugurowana w sobotę 22 października w austriackim Soelden. Tego dnia na lodowcu powalczą panie w slalomie, a dzień później w tej samej konkurencji zaprezentują się panowie. Pierwsze przejazdy zaplanowano na godzinę 10:00, a drugie na 13:00.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: to był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć [1/3]