Ukoronowanie sezonu Kamila Stocha. Zagraniczne media o sukcesie Polaka

NRK: Największy sukces Stocha

Norweska telewizja "NRK" podkreśla, że wygrana w Raw Air jest niezwykle ważna dla Kamila Stocha, chociaż Polak w tym sezonie zwyciężył też Turniej Czterech Skoczni i zdobył olimpijskie złoto w Pjongczangu.

- To był mój cel w tym roku. Mogę to teraz powiedzieć. Raw Air stanowiło dla mnie ogromne wyzwanie, ale udało mi się utrzymać wysoki poziom od samego początku rywalizacji. Jestem bardzo zadowolony - mówił Stoch norweskiej telewizji po wygranej.

Norwegowie skupiają się jednak na fakcie, że w niedzielę po raz drugi w historii oglądaliśmy podium Pucharu Świata złożone jedynie z reprezentantów ich kraju. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce 20 marca 1982 roku.

VG: Johansson nie miał szans ze Stochem

Dziennik "VG" jest zdania, że dobry skok Roberta Johanssona w pierwszej serii sprawił, że Norweg przedłużył swoje szanse na wygraną w Raw Air. Johansson musiał jednak liczyć na to, że Stoch zepsuje swój decydujący skok. Do tego jednak nie doszło.

- Stoch zakończył ostatni konkurs Raw Air na szóstym miejscu. Zachował bezpieczny dystans do Johanssona, pozbawiając go nadziei - czytamy.

TV2: Stoch rozczarowany pierwszym skokiem

Telewizja "TV2" ocenia, że Kamil Stoch mógł być rozczarowany po pierwszej serii, bo nie oddał skoku na miarę swoich możliwości. Dopiero w decydującej fazie zawodów Polak stanął na wysokości zadania.

- Skok na odległość 237 metrów dał mu tylko nie wygraną w Raw Air, ale też w całym Pucharze Świata - napisał serwis internetowy norweskiej telewizji.

Stacja docenia też występ reprezentantów Norwegii, którzy przed własną publicznością zajęli całe podium niedzielnego konkursu lotów. - To był piękny weekend - przytacza wypowiedź Johanssona.

Daglabdet: Stoch wygrał wszystko, co było do wygrania

Serwis "Dagbladet" jest pod wrażeniem tegorocznych wyczynów Kamila Stocha. Jak zauważają dziennikarze tego portalu, polski skoczek zgarnął wszystkie najważniejsze skalpy w skokach narciarskich.

30-latek z Zębu do swojej długiej lisy sukcesów dopisał kolejną wygraną w Turnieju Czterech Skoczni, medal olimpijski w Pjongczangu, zwycięstwo w Raw Air oraz Kryształową Kulę dla najlepszego skoczka Pucharu Świata.

"Dagbladet" zwraca też uwagę na fakt, że w drugiej serii zawodów w Vikersund skoczkowie mieli skakać według kolejności zajmowanej w Raw Air. Wycofano się jednak z tego pomysłu wskutek problemów technicznych. - I tak mieliśmy dramaturgię w najlepszym wydaniu - stwierdził Alexander Stoeckl, trener norweskiej reprezentacji.

Bild: Koniec marzeń Freitaga

Niemiecki "Bild" donosi, że po niedzielnym konkursie w Vikersund marzenia Richarda Freitaga o wygranej w Pucharze Świata dobiegły końca. - Polski mistrz olimpijski, Kamil Stoch, po raz drugi zapewnił sobie zwycięstwo w PŚ - informuje dziennik.

Serwis podkreśla, że tylko Freitag miał szansę na pokonanie Stocha, ale obecnie przewaga Polaka nad Niemcem w klasyfikacji PŚ wynosi aż 233 punkty. Tymczasem do zakończenia zmagań pozostały już tylko dwa konkursy, w których będzie można zgarnąć maksymalnie 200 "oczek".

ORF: Ukoronowanie sezonu w wykonaniu Stocha

W serwisie austriackiej stacji "ORF" czytamy, że wygrana w Raw Air to ukoronowanie sezonu w wykonaniu Kamila Stocha. - Przede wszystkim jestem dumny z mojego zespołu. Chciałem dać z siebie wszystko i tak zrobiłem. Po prostu cieszę się skokami - przytacza wypowiedź polskiego skoczka "ORF".

Austriacy podkreślają, że 30-latek na ostatni weekend PŚ do Planicy udaje się bez presji.

Salsburger Nachrichten: Stoch przejął panowanie po Krafcie

- Mistrz olimpijski Kamil Stoch dołożył w niedzielę kolejne dwa tytuły do swojego wspaniałego sezonu. 30-letni Polak został ukoronowany w Vikersund, gdzie po Stefanie Krafcie przejął panowanie w Pucharze Świata i Raw Air - czytamy w austriackim "Salsburger Nachrichten".

- Dla Stocha, który wcześniej wygrał też Turniej Czterech Skoczni, to drugie zwycięstwo w Pucharze Świata. Pierwsze miało miejsce w sezonie 2013/2014. Polska ma już na swoim koncie sześć Kryształowych Kul, z czego cztery zdobył Adam Małysz - dodaje austriacki dziennik.