Żużel. Apator postawi się Unii? Toruńscy liderzy dobrze czują się na torze w Lesznie

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder (z lewej) i Robert Lambert

Dawid Franek 21.05.2022, 17:08

W niedzielę Fogo Unia Leszno podejmie For Nature Solutions Apator Toruń w meczu 6. kolejki PGE Ekstraligi. Faworytem potyczki są gospodarze, ale można oczekiwać ciekawego spotkania. Liderzy Apatora lubią się ścigać na stadionie Alfreda Smoczyka.

W tym artykule dowiesz się o:

PGE Ekstraliga

Fogo Unia Leszno

KS Apator Toruń

Żużel. Będzie debiut w rozgrywkach ligowych. Wiemy, kogo zastąpi nowy nabytek Stali Rzeszów

W ubiegłym sezonie torunianie praktycznie do samego końca liczyli się w walce o zwycięstwo w Lesznie. Świetnie spisywał się m.in. Jack Holder, który wywalczył 14 punktów w sześciu startach. Zresztą Holder zawsze będzie dobrze wspominał tor w Lesznie. Jego debiut ekstraligowy miał miejsce właśnie na tym owalu w 2017 roku. Australijczyk zdobył wówczas 13 punktów i trzy bonusy.

Rok temu w meczu pomiędzy Unią i Apatorem po osiem punktów dołożyli Paweł Przedpełski i Robert Lambert, ale ostatecznie to gospodarze triumfowali 47:43. Patrząc jednak na przeszłość, nie ma wątpliwości, że liderzy Apatora dobrze czują się w Lesznie.

W gronie tych zawodników jest również Patryk Dudek, który jeszcze w barwach Falubazu rzadko zawodził na stadionie Alfreda Smoczyka. Na tym samym obiekcie zostawał także indywidualnym mistrzem Polski.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała o swoich występach: "Szału nie ma"

Pytanie tylko, jak czwórka toruńskich seniorów spisze się na tle choćby Janusza Kołodzieja i Jasona Doyle'a, którzy w tym roku ciągną wynik Fogo Unii Leszno. Na własnym torze do tej dwójki powinien dołączyć także Piotr Pawlicki. 27-latek w przeciwieństwie do ubiegłego sezonu, jak na razie, bardzo dobrze radzi sobie na leszczyńskim owalu.

Byki w tym sezonie doznały zaledwie jednej porażki. Na własnym torze podopieczni Piotra Barona pokonali Moje Bermudy Stal Gorzów (46:44) oraz Arged Malesę Ostrów (55:35). Łącznie w obu spotkaniach oglądaliśmy dość sporo mijanek, co zwiastuje emocje także w niedzielę.

Oba zespoły liczą także na punkty juniorów, które często decydują o końcowym rezultacie. Po stronie Unii wciąż podstawową parę tworzą Hubert Jabłoński i Damian Ratajczak. Co prawda Ratajczak ma w ostatnim czasie pewne kłopoty, ale Piotr Baron zapewnił, że sztab szkoleniowy wie, w czym tkwi problem. Toruńscy juniorzy z kolei będą chcieli wreszcie pokazać, że potrafią wygrywać z rówieśnikami. Do składu po kontuzji wraca Krzysztof Lewandowski.

Awizowane składy:

For Nature Solutions Apator Toruń:
1. Paweł Przedpełski
2. Jack Holder
3. Patryk Dudek
4. Zastępstwo zawodnika
5. Robert Lambert
6. Krzysztof Lewandowski
7. Denis Zieliński

Fogo Unia Leszno:
9. Jason Doyle
10. Janusz Kołodziej
11. David Bellego
12. Jaimon Lidsey
13. Piotr Pawlicki
14. Damian Ratajczak
15. Hubert Jabłoński