Żużel. Koniec postępowania GKSŻ ws. Cellfast Wilków Krosno. Znana wysokość kary!
GKSŻ zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. nieprawidłowego przygotowania toru na mecz Cellfast Wilków Krosno ze Stelmet Falubazem Zielona Góra, co zakończyło się przyznaniem walkowera gościom. Klub z Podkarpacia będzie musiał sięgnąć do kieszeni.
Sędzia Jerzy Najwer uznał, że nawierzchnia krośnieńskiego toru została przygotowana w sposób nieregulaminowy i przyznał walkower 40:0 zielonogórzanom.
Jak poinformował serwis polskizuzel.pl, właśnie zakończyło się postępowanie dyscyplinarne GKSŻ ws. nieprawidłowego przygotowania toru w Krośnie na ostatnie spotkania.
ZOBACZ WIDEO To oni rządzą żużlem z tylnego siedzenia? Faworyzowanie niektórych zawodników i wyścig zbrojeń"Podczas postępowania ustalono, że w zasadzie wszystkie kłopoty występujące na krośnieńskim torze mają jedno źródło: niedociągnięcia podczas przygotowania toru do zawodów spotęgowane błędami ludzkimi przy postępowaniu z torem, oraz niezbyt fortunnie przeprowadzona w ostatnim okresie zmiana struktury toru w Krośnie" - czytamy w komunikacie.
Cellfast Wilki Krosno od samego początku rzetelnie podeszły do współpracy z Główną Komisją Sportu Żużlowego. Zarząd klubu z Podkarpacia "w pełni zgodził się z punktem widzenia organu, przyznał się do winy i sam wystąpił o dobrowolne poddanie się karze dyscyplinarnej".
Ostatecznie klub z Krosna musi zapłacić karę pieniężną w wysokości 25 tys. zł. Nałożono na niego także środek dyscyplinarny w postaci nakazu określnego postępowania polegającego na nałożeniu obowiązku zapłaty na rzecz PZM równowartości kwoty odszkodowania z tytułu braku dojścia do skutku zawodów rozstrzygniętych walkowerem, o ile o takowe zwróci się do PZM partner telewizyjny rozgrywek (Canal+) w terminie wskazanym przez PZM.
Krośnianie będą też zobowiązani zorganizować zawody MACEC w sezonie 2022 w terminie i na warunkach wskazanych przez PZM.
Równocześnie Cellfast Wilki Krosno będą musiały zrealizować środek dyscyplinarny w postaci nakazu określnego postępowania polegającego na zapłacie odszkodowania na rzecz klubu ZKŻ Zielona Góra zgodnie z art. 764 RSŻ. Oznacza to konieczność wypłaty 100 tys. zł na rzecz zespołu rywala.
Czytaj także:
Będą zmiany w sędziowaniu i VAR. Arbitrzy będą inaczej szkoleni
Tłusty żużlowy weekend. Padł nowy rekord!
-
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
która sprowokowali jej " pracownicy " ] wyjdzie z twarzą . Oczywiście może być inaczej . -
leH Zgłoś komentarz
Czytając tu komentarze co niektórych to normalnie aż mdli od niewiedzy i nienawiści do innych. Klub się przyznał poddał się dobrowolnie karze a gawiedź nadal szuka i widzi niewinnych wśród winnych. Wszyscy oprócz gospodarzy są winni a najbardziej przyjezdni z Z.G. no i sędzia z komisarzem. Komisarz miał im tor układać?komisarz może nakazać jednak fachowcy z Krosna stwierdzili, że tego toru inaczej się nie da zrobić jak zrobili a zrobili nieregulaminowy. Więc do kogo te żale? Inny klub dostałby kary regulaminowe i finito, tu jednak działacze z centrali okazali wyrozumiałość. Ponadto zadziałało dobrowolne przyznanie się i poddanie się karze. -
kiks Zgłoś komentarz
miesiące temu - odrobiny materiału na tor. Bo kto by pomyślał, że całość trzeba najpierw porządnie rozorać, a dopiero później ubijać, aby całość miała szansę się związać. Lepiej teraz zgrywać oszukanych, biednych ... -
speed01 Zgłoś komentarz
Co za farsa..... -
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarz
kabaret pan Zych i Steliga budzet 650 tys i maja placic 25 % budzetu -
Katr Zgłoś komentarz
a nie 25 tyś zł. Pachnie działaniami z minionej epoki ( ubecji ). -
Darszy4 Zgłoś komentarz
rekawiczkach. -
Stary kibic ZG Zgłoś komentarz
dyskusja. A odszkodowanie dla klubu jest związane z brakiem wynagrodzenia za transmisje TV bo tak stoi w regulaminie ligi. -
DrawA Zgłoś komentarz
GKSŻ po raz kolejny dobija swoim aroganctwem. -
Kacper.U.L Zgłoś komentarz
sędziowie Bykom pomagają i z czystym sumieniem możemy obserwować którego rywala wybrać sobie do PO.Chciałbym Apator. -
Wojtas Puczyk Zgłoś komentarz
"Pan Władza" Żyto zadowolony - punkty są, kasa jest, żyć nie umierać. A tak, trzeba by było zapłacić zawodnikom za przegrany z kretesem mecz. -
Piotr Biega Zgłoś komentarz
Jerzy Figiel,,,,, to prawda komisarz toru jak Piłat umył ręce. -
Katr Zgłoś komentarz
pracował kiedyś w drukarni - slabo bo slabo, ale wydrukował.