Żużel. Martin Vaculik wygrał GP Czech! Maciej Janowski nie utrzymał nerwów na wodzy
Grand Prix Czech padło łupem Martina Vaculika. Turniej pechowo zakończył się dla Macieja Janowskiego, który w finale został wykluczony za dotknięcie taśmy. Widowisko niestety nie należało do najciekawszych.
Tym razem najlepszy okazał się jednak reprezentant Słowacji, Martin Vaculik. Historia pokazuje, że zawody w Pradze nie raz potrafiły wyłonić późniejszego mistrza świata, ponieważ w aż trzynastu sezonach zwycięzca GP Czech później okazywał się triumfatorem całego cyklu. Czy będzie tak i tym razem? O tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.
Zaskoczeni nie mogliśmy być niestety jakością widowiska, ponieważ tradycyjnie w stolicy Czech walki było jak na lekarstwo. Na domiar złego w pierwszej połowie zmagań ogromną przewagę dawało pole B, z którego wygrano aż 9 z 12 biegów.
- Pole B jest zdecydowanie przyczepniejsze od pozostałych, a tor jest taki, że nie ma wielu ścieżek do ścigania. Jeśli wygra się start, to jedzie się łatwo, bo jest po prostu jedna linia - mówił przed kamerami Eurosportu wyraźnie niepocieszony tym faktem Bartosz Zmarzlik.
To sprawiło, że ciekawie było tylko w klasyfikacji turnieju, bowiem żaden z zawodników nie uzyskał większej przewagi nad resztą stawki. Delikatnie zmieniać zaczęło się to dopiero w drugiej części zmagań.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w trzynastej gonitwie. Kierownica jadącego na ostatnim miejscu Daniela Bewley'a odczepiła się od ramy, a w efekcie Brytyjczyk zanotował bardzo bolesny upadek. Na szczęście mógł on kontynuować udział w zawodach.
Reprezentanci Polski długo nie odgrywali głównych ról. Paweł Przedpełski łącznie zdobył tylko 3 "oczka", z kolei Patryk Dudek zaprzepaścił szansę na awans do następnej fazy turnieju w swoim ostatnim starcie. Solidnie zaprezentowali się natomiast Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski, którzy zameldowali się w półfinałach.
- Patryk jedzie wolno, nie ma prędkości. To kwestia przełożeń, coś źle robi z doborem ustawień. W jego przypadku jest chyba jakiś większy problem - mówił goszczący w studiu Eurosportu Grzegorz Walasek.
Zadowolony ze swojej postaw mógł być zwłaszcza Tai Woffinden, który z trzynastoma punktami wygrał rundę zasadniczą. W przeszłości aż trzykrotnie zwyciężał on w GP Czech, co mogło zwiastować, że ponownie turniej w Pradze padnie jego łupem. Bardzo szybki był także Martin Vaculik.
Po półfinałach polscy kibice mogli być zadowoleni tylko połowicznie. Maciej Janowski w świetnym stylu awansował do finału, natomiast sztuka ta nie udała się Bartoszowi Zmarzlikowi, który wyraźnie przegrał start i nie zdołał wyprzedzić jadącego na drugim miejscu Jasona Doyle'a.
Ostatni wyścig okazał się jednak pechowy dla reprezentanta Polski. Zareagował on bowiem na ruch Australijczyka i dotknął taśmy, za co został wykluczony. W powtórce pewne zwycięstwo odniósł Martin Vaculik. Tai Woffinden ostatecznie zakończył turniej na 2. pozycji, z kolei Doyle zajął miejsce na najniższym stopniu podium.
Wyniki:
1. Martin Vaculik (Słowacja) - 18 (3,2,2,3,2,3,3) - 20 pkt GP
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 17 (1,3,3,3,3,2,2) - 18
3. Jason Doyle (Australia) - 11 (3,1,0,3,1,2,1) - 16
4. Maciej Janowski (Polska) - 12 (3,0,1,2,3,3,t) - 14
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 12 (2,1,3,2,3,1) - 12
6. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 9 (1,3,2,u,2,1) - 11
7. Leon Madsen (Dania) - 8 (2,0,2,1,3,0) - 10
8. Anders Thomsen (Dania) - 7 (2,2,3,0,0,u) - 9
9. Max Fricke (Australia) - 7 (0,0,3,2,2) - 8
10. Jack Holder (Australia) - 7 (3,2,0,1,1) - 7
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 7 (1,3,2,1,0) - 6
12. Patryk Dudek (Polska) - 6 (1,3,1,0,1) - 5
13. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 6 (0,2,1,1,2) - 4
14. Mikkel Michelsen (Dania) - 4 (0,1,0,3,0) - 3
15. Paweł Przedpełski (Polska) - 3 (2,0,0,0,1) - 2
16. Jan Kvech (Czechy) - 3 (0,w,1,2,0) - 1
17. Daniel Klima (Czechy) - 1 (1)
18. Petr Chlupac (Czechy) - NS
Bieg po biegu:
1. Doyle, Przedpełski, Bewley, Michelsen
2. Janowski, Zmarzlik, Woffinden, Kvech
3. Holder, Madsen, Lindgren, Lambert
4. Vaculik, Thomsen, Dudek, Fricke
5. Bewley, Lambert, Zmarzlik, Fricke
6. Lindgren, Vaculik, Klima, Przedpełski
7. Dudek, Holder, Doyle, Janowski
8. Woffinden, Thomsen, Michelsen, Madsen
9. Thomsen, Bewley, Kvech, Holder
10. Zmarzlik, Madsen, Dudek, Przedpełski
11. Woffinden, Vaculik, Lambert, Doyle
12. Fricke, Lindgren, Janowski, Michelsen
13. Vaculik, Janowski, Madsen, Bewley (u)
14. Woffinden, Fricke, Holder, Przedpełski
15. Doyle, Zmarzlik, Lindgren, Thomsen
16. Michelsen, Kvech, Lambert, Dudek
17. Woffinden, Bewley, Dudek, Lindgren
18. Janowski, Lambert, Przedpełski, Thomsen
19. Madsen, Fricke, Doyle, Kvech
20. Zmarzlik, Vaculik, Holder, Michelsen
Półfinał nr 1. Janowski, Woffinden, Bewley, Madsen
Półfinał nr 2. Vaculik, Doyle, Zmarzlik, Thomsen (u)
Finał. Vaculik, Woffinden, Doyle, Janowski (t)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Zobacz także: Trudna relacja z ojcem pomogła mu wejść na szczyt. "To nie było zdrowe"
Zobacz także: Żużel. Orzeł - Wybrzeże. Łodzianie podcięli skrzydła gdańszczanom. Goście umieli jechać tylko w deszczu
-
calkazx Zgłoś komentarz
brawo Martin, przynajmniej była Jaskółka pojechała dobre zawody w ten weekend -
mari Zgłoś komentarz
Liga juniorska wciąga ten teatrzyk nosem. Garstka kibiców, jazda gęsiego, zero emocji. -
-Niutek- Zgłoś komentarz
przymknał na to oko,bo to Polak,ale w ten sposób pokazał,że sędziowie stosuja regulamin,kiedy im sie podoba.Jeden dostaje ostrzeżenie za idealny start,a drugi jest puszczany z lotnego i nc.W ten sposób robi się z nas kibiców idiotów.Tak byc nie może -
fancio34 Zgłoś komentarz
odejściu z Zielonej, że on niczego już w żużlu spektakularnego nie osiągnie i dalej to podtrzymuje . Stał się z dobrze zapowiadającego żużlowca zwykłym średniakiem . Ale to kwestia mentalna i charakteru , on cały czas powtarza że to jego praca . Nie zależy mu na rozwoju i chęci bycia lepszym . Od 2017 bazuje na tym iż został vicemistrzem świata, ale już po sezonie 2022 nikt chyba się na to nabrać nie da . Droga ta sama co Kasprzaka. -
Adamspeed Zgłoś komentarz
po kilku latach stanie się z żużlem nie jest już ich prblemem -
comboje2 Zgłoś komentarz
Jestem dumny z rorunia i jego mieszkanca pawelka ;) -
Adamspeed Zgłoś komentarz
lepiej, Olsen pójdź już na swoją domową piaskownicę i daj komuś innemu przygotować fajne tory na Zawody SGP, gdzie jadą o Mistrza Swiata -
Don von Jon Zgłoś komentarz
A Duduś myśli ,że nz niego polują!Poluje się na "grubego" zwierza,natomiast "chore"się odstrzela ! -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Czekanski podobno bardzo plakal po tasmie sasiada. -
Za Wybrzeze raz Zgłoś komentarz
Kolejna proba dojenia kibicow. Nie ogladam sgp, nie kupuje playera. -
Stalowczyk Zgłoś komentarz
UE, jest tu wielu kibiców żużla, nie chcecie naszych pieniędzy, no cóż. Wasza wola. A koniec końców, obejrzeliśmy od 12 biegu wszystko - bo to zapewne ukłon dla polskich kibiców - brytyjski Eurosport 2, puszcza takie imprezy za darmo :) -
Big Lebowski Zgłoś komentarz
Tradycyjne praskie rzygi. Nie ma to jak promocja żużla. Pzdr! -
mglexar Zgłoś komentarz
doświadczenia. Gorsze występy traktuje zapewne jako wypadki przy pracy, jak to zwykle bywa u zawodników numer 1 światowego żużla. No, ale jak u Ciebie biedaku z mentalem po wygranym turnieju przez Martina??