KOMENTARZ. Mimo przerwy w rozgrywkach PGE Ekstraligi, w niedzielę (29 maja), na torach żużlowych rywalizowali zawodnicy z eWinner 1. Ligi. Szczególnie ciekawie zapowiadało się spotkanie w Rybniku, gdzie lokalny ROW podejmował lidera tabeli, czyli ekipę Stelmet Falubazu Zielona Góra.
Zaciętego meczu na Śląsku oczekiwali nie tylko kibice, ponieważ w "Typerze WP SportoweFakty" wynik oscylujący w granicach remisu wytypowali prawie wszyscy eksperci (więcej TUTAJ). Tymczasem, zielonogórzanie wysoko pokonali "bezzębną" drużynę "Rekinów" (55:35 dla Falubazu). Honoru gospodarzy starał się bronić w pojedynkę Andreas Lyager. Duńczyk w 6 startach wywalczył 14 punktów.
Na tle swoich przeciwników z Zielonej Góry nie najlepiej spisali się juniorzy ROW-u (Kacper Tkocz i Paweł Trześniewski), którzy wywalczyli w sumie 2 "oczka" z 1 bonusem. Dla porównania Dawid Rempała i Fabian Ragus zdobyli razem 8+1 pkt.
ZOBACZ WIDEO Jak wygląda sprawdzenie znajomości regulaminu u sędziów? Leszek Demski tłumaczy
BOHATER. Rohan Tungate. Najskuteczniejszy zawodnik przyjezdnych. W 6 startach zapisał przy swoim nazwisku 13+3 pkt. Szczególnie dobrze radził sobie w swoich 3 pierwszych biegach, gdzie dowoził do mety "trójki". W dalszej części zawodów dokładał kolejne cenne oczka, przyjeżdżając za plecami kolegów z drużyny. Po niedzielnym meczu Australijczyk w pierwszoligowych statystykach może pochwalić się średnią biegową na poziomie 1,968.
AKCJA MECZU. Mimo wysokiego zwycięstwa Stelmet Falubazu, na torze w Rybniku nie zabrakło ciekawych wyścigów. W 7. biegu pod taśmą ustawili się: Andreas Lyager i Nicolai Klindt (ROW Rybnik) oraz Krzysztof Buczkowski i Fabian Ragus (Stelmet Falubaz Zielona Góra). Po starcie dwaj Duńczycy oraz "Buczek" zrównali się motocyklami na prostej przeciwległej, wchodząc niemal równo w drugi łuk. Ostatecznie najlepszy okazał się Lyager, drugi był Buczkowski, a trzeci Klindt.
CYTAT. - Wiadomo, że gdzieś tam z tyłu głowy jest takie poczucie, że jedziemy z Zieloną Górą. Ja w Zielonej Górze cały czas mieszkam, na co dzień też tam przebywam, więc trudno, żeby tego nie odczuwać. Staram się koncentrować na sobie i na swoich wyścigach - powiedział w wywiadzie dla Canal+Sport5 Grzegorz Zengota, czyli wychowanek zielonogórskiego klubu, aktualnie ścigający się dla ROW-u Rybnik.
LICZBA. 1. Dokładnie tyle biegowych zwycięstw odniósł w niedzielę zespół z Rybnika. Miało to miejsce we wspomnianym wcześniej wyścigu numer 7. Biorąc pod uwagę, że było to dla "Rekinów" domowe spotkanie, jest to zdecydowanie za mała liczba, aby pokonać lidera eWinner 1. Ligi.
Zobacz także:
- Echa odwołanego meczu w Bydgoszczy. "Nie było mowy o walkowerze"
- Dwóch Polaków zawodzi w Grand Prix. Jeden musi podjąć ważne decyzje dotyczące zmian
