Jak udało nam się ustalić, do zatrzymania doszło we wtorek. Dokonała go Krajowa Administracja Skarbowa w Olsztynie na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Informację oficjalnie potwierdził nam rzecznik prokuratury regionalnej Marcin Saduś.
Z ustaleń WP SportoweFakty wynika, że cała sprawa dotyczy hurtowni faktur, czyli oszustw związanych z wyłudzaniem podatku VAT. Marek G. miał usłyszeć zarzuty wyłudzenia co najmniej 66 milionów złotych za pośrednictwem swojej firmy Cash Broker. Obecnie czeka na posiedzenie aresztowe. Klub Moje Bermudy Stal Gorzów wydał oświadczenie w tej sprawie.
Przypomnijmy, że początkowo lokalne gorzowskie media informowały, że do zatrzymania Marka G. miało dojść na polecenie CBA lub CBŚP. Obie te służby zaprzeczyły jednak, że takie wydarzenie miało miejsce.
Aktualizacja:
Dziennikarz WP Kamil Siałkowski ujawnia, że sprawa ma związek z hurtownią faktur i grupą przestępczą, która wyłudziła VAT na poziomie 2 mld zł.
Marek G., prezes żużlowej Stali Gorzów, usłyszał w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie zarzut dotyczący popełnienia przestępstwa tzw. prania brudnych pieniędzy. G. złożył wyjaśnienia, które są sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym.
Sprawa ma związek z Hurtownią Faktur i grupą przestępczą, która wyłudziła VAT na poziomie 2 mld zł. Źródło: "Marek G. jest w tej sprawie płotką, nie należał do grupy". Na ten moment nie ma dowodu na to, że pieniądze lub dokumenty pochodzące z przestępstwa przechodziły przez Stal
— Kamil Siałkowski (@SialaTV) June 9, 2022
Nieoficjalnie: funk.KAS nie wiedzieli, że zatrzymują prezesa @StalGorzow1947 ;) Obiektem zainteresowania służb był prowadzony przez Marka G. internetowy kantor. W latach 2017-19 przeszlo przez jego firmę 66 mln zł pochodzących z przestępstwa, o czym - wg prokuratury - G. wiedział
— Kamil Siałkowski (@SialaTV) June 9, 2022
Zobacz także:
Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi
Falubaz nie obniży Wilkom kary
ZOBACZ WIDEO Mistrz Świata ukrywał treningi przed mamą. Na początku szkolił go wujek