Żużel. Świetni Fricke i Buczkowski tym razem nie wystarczyli. Polonia jako pierwsza pokonała Falubaz [NOTY]

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Bydgoszcz
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Bydgoszcz

Abramczyk Polonia Bydgoszcz zaprezentowała się w niedzielę jak prawdziwa drużyna, w której szeregach punktowali wszyscy. Dzięki temu udało jej się pokonać Stelmet Falubaz, mimo doskonałej dyspozycji Maxa Fricke'a i Krzysztofa Buczkowskiego.

[b]

Oceny dla zawodników Stelmet Falubazu Zielona Góra:[/b]

Damian Pawliczak brak oceny. Nie startował.

Max Fricke 5-. Zawody rozpoczął od zera, ale szybko wrócił na poziom, który prezentuje praktycznie od początku sezonu. Zazwyczaj szybko budował przewagę nad rywalami, gdyż lepiej wychodził spod taśmy. Jego dobra dyspozycja okazała się tym razem niewystarczająca, aby Falubaz sięgnął po kolejne zwycięstwo.

Rohan Tungate 2-. Bardzo słaby występ. W pojedynkach przeciwko seniorom gospodarzy górą okazał się tylko raz, w starciu z Danielem Jeleniewskim. Jeździł na tyle bezbarwnie, że Piotr Żyto zdecydował się zastąpić go w trzynastym wyścigu walecznym Janem Kvechem.

ZOBACZ WIDEO Majewski o wynikach oglądalności sezonu 2022. Padły konkretne liczby!

Jan Kvech 3. Odjechał solidne spotkanie, będąc trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem w swojej drużynie. W niektórych biegach brakowało mu prędkości, jednak zawsze walczył do końca. W wyścigu jedenastym zwyciężył podwójnie wraz z Maxem Fricke parę Kenneth Bjerre - Adrian Miedziński, czym dał gościom nowy impuls do walki.

Krzysztof Buczkowski 5-. Był bardzo skuteczny, a także waleczny. Gdyby nie jego świetna postawa, MotoMyszy nie nawiązałyby walki z dobrze prezentującą się Polonią. Może odczuwać poczucie niedosytu, gdyż aż trzykrotnie tracił pozycję na dystansie.

Dawid Rempała 1+. Jedyne punkty dowiózł dzięki pokonaniu Przemysława Koniecznego w wyścigu młodzieżowym. Kolejny słaby występ juniora Falubazu.

Fabian Ragus 1. W tym spotkaniu musiał zadowolić się jednym oczkiem, z którego powinien się cieszyć, gdyż gdyby nie defekt Kennetha Bjerre, nie miałby nawet i tego.

Mateusz Tonder 1. Na tor wyjechał raz i jako ostatni przekroczył linię mety. Potem goście zamiast z jego usług, woleli korzystać z rezerw taktycznych.

Oceny dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:

Kenneth Bjerre 4+. Duńczyk po raz kolejny zanotował solidny występ i był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem w swoim zespole. Jego dorobek mógłby być większy, ale w jednym z wyścigów w trakcie walki o pierwsze miejsce z Krzysztofem Buczkowskim, spadł łańcuch w jego motocyklu.

Oleg Michaiłow 3+. Zrobił to, co do niego należało i dołożył do dorobku drużyny ważne punkty. Łotysz zdawał się wyraźnie szybszy niż w poprzednich spotkaniach, co zaowocowało lepszym wynikiem, gdyż spośród gości wygrywali z nim tylko Buczkowski i Fricke.

Daniel Jeleniewski 3+. Z pewnością stać go na lepsze występy, co już nie raz udowadniał w tym sezonie. Był wolny na trasie, mimo tego dołożył kilka ważnych punktów, raz przyczyniając się do podwójnego zwycięstwa gospodarzy. Niemniej Jacek Woźniak nie zdecydował się wysłać go do boju w wyścigu nominowanym.

Adrian Miedziński 4-. Na początku meczu prawie bezbłędny, bardzo szybki, co przyniosło aż osiem oczek w pierwszych trzech startach. Później było znacznie gorzej, jego motocykle zdawały się być wolniejsze, a zawodnik dwukrotnie zamknął stawkę.

Matej Zagar 4+. Był liderem drużyny i to dzięki jego świetnej jeździe bonus został w Bydgoszczy. Przede wszystkim imponował walką na dystansie, wielokrotnie wyprzedzając na trasie zawodników gości. Słoweniec odpalił w najpotrzebniejszym dla Gryfów momencie i udowodnił, że jest jednym z filarów zespołu.

Wiktor Przyjemski 5. Był bezbłędny w swoich pierwszych trzech startach, dzięki czemu bydgoszczanie dwukrotnie zwyciężali 5 -1. Nominowany do startu w wyścigu czternastym, po walce łokieć w łokieć z Honzą Kvechem upadł i został wykluczony. Kolejny bardzo dobry występ siedemnastolatka.

Przemysław Konieczny 2+. Po razie pokonał Dawida Rempałę i Fabiana Ragusa, tym samym zdobywając dwa punkty z bonusem. W szóstej gonitwie przez trzy okrążenia wiózł za plecami Rohana Tungate, lecz popełnił błąd i Kangur go wyprzedził. Pokazał się ze zdecydowanie lepszej strony niż w ostatnich meczach.

Bartosz Głogowski brak oceny. Nie startował.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także:
Tego spodziewali się po Apatorze
Nowe informacje nt. Mateusza Bartkowiaka

Komentarze (0)