Żużel. Deszczowy finał w Tarnowie. Jakub Krawczyk sięgnął po Brązowy Kask!

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk na prowadzeniu

Zwycięstwem Jakuba Krawczyka zakończyła się tegoroczna rywalizacja o Brązowy Kask, najcenniejsze krajowe trofeum do lat 19. Rozegrać udało się jednak tylko dwanaście biegów, bowiem plany pokrzyżowała pogoda.

Ubiegłoroczna rywalizacja o Brązowy Kask padła łupem Mateusza Cierniaka, któremu upadek przeszkodził w tym, by z Gdańska wyjechać z kompletem punktów. Drugie miejsce zgarnął 1 maja Michał Curzytek, z kolei podium uzupełnił o biegu dodatkowym Bartłomiej Kowalski.

Żadnego z tej trójki nie ujrzeliśmy w tym sezonie, bowiem przekroczyli oni maksymalny limit wiekowy dla tej rywalizacji, czyli ukończyli 19. rok życia.

A w Tarnowie-Mościcach od początku prym wiódł Oskar Paluch, który po dwóch seriach startów miał sześć punktów i wygrywał z rywalami o nawet pół prostej. Bardzo ważny wyścig z jego udziałem był ten oznaczony numerem 10. Wówczas gorzowianin przegrywał z Franciszkiem Karczewskim oraz Wiktorem Przyjemskim. 16-latek nie zamierzał jednak odpuszczać, wjechał pod łokieć bydgoszczanina, a ten upadł na tor.

ZOBACZ WIDEO Majewski o wynikach oglądalności sezonu 2022. Padły konkretne liczby!

Z racji, że nie było między nimi kontaktu - Rafał Kobak wykluczył pierwszoligowca z powtórki. A w niej Paluch znów toczył bój z przeciwnikiem, tym razem był nim Krzysztof Lewandowski, który również po ataku Palucha upadł na tor. Także i tym razem nie było tutaj winy zawodnika Moje Bermudy Stali Gorzów.

Trzecia odsłona dziesiątego wyścigu i... trzeci upadek. Tym razem z torem zapoznał się jadący na pewnym prowadzeniu Oskar Paluch. Żużlowca z Lubuskiego pociągnęło na pierwszym łuku trzeciego okrążenia. W efekcie potrzeba było czwartego podejścia, a w nim sam Karczewski już dojechał do mety.

W międzyczasie nad Tarnów nadeszły zapowiadane opady, które zamieniały tor w bajoro, a ten zaczął sprawiać zawodnikom coraz większe problemy. W efekcie po naradzie zdecydowano się przerwać rywalizację po dwunastu wyścigach, a to oznaczało, że dwóch zawodników miało na swoim koncie po siedem punktów, a byli to Jakub Krawczyk i Franciszek Karczewski.

Zgodnie z regulaminem, o triumfie zadecydować mogła m.in. kwestia bezpośredniego pojedynku, a do takowego doszło między nimi w piątej gonitwie. Wówczas górą był Krawczyk i to on zgarnął Brązowy Kask w sezonie 2022.

- Cały czas chłopacy mi mówili, że wygrałem, ale nie byłem tego pewien. Teraz, gdy to jest pewne, to się bardzo z tego cieszę. Na pewno nigdy w życiu nie jeździłem w takich warunkach, w ostatnim biegu moim nie było nic widać i modliłem się, by dojechać do mety - powiedział triumfator na antenie Motowizji.

Podium uzupełnił Krzysztof Sadurski, który tak samo, jak Sebastian Szostak miał na koncie dwie trójki oraz zero. Obaj jednak również mieli za sobą bezpośredni wyścig, w którym Sadurski wygrał, a Szostak przyjechał ostatni.

Finał Brązowego Kasku był jednocześnie krajową eliminacją do Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. Główna Komisja Sportu Żużlowego nie poinformowała jednak, ile miejsc jest premiowanych awansem do europejskich eliminacji, więc należy zakładać, że takowa informacja pojawi się wkrótce.

Eliminacje IMEJ z udziałem Polaków odbędą się 30 lipca w Żarnowicy oraz 3 września w Pilznie. Na słowackiej ziemi ujrzymy dwóch reprezentantów naszego kraju.

Wyniki:

1. Jakub Krawczyk (Arged Malesa Ostrów) - 7 (2,3,2)
2. Franciszek Karczewski (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 7 (2,2,3)
3. Krzysztof Sadurski (Cellfast Wilki Krosno) - 6 (0,3,3)
4. Sebastian Szostak (Arged Malesa Ostrów) - 6 (3,0,3)
5. Oskar Paluch (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 6 (3,3,w)
6. Kacper Grzelak (Arged Malesa Ostrów - 5 (3,0,2)
7. Wiktor Przyjemski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 5 (3,2,w) - po losowaniu
8. Krzysztof Lewandowski (For Nature Solutions Apator Toruń) - 5 (2,3,w) - po losowaniu
9. Damian Ratajczak (Fogo Unia Leszno) - 5 (1,1,3)
10. Maksym Borowiak (Fogo Unia Leszno) - 3 (1,2,0)
11. Kacper Łobodziński (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 3 (1,2,w)
12. Aleksander Grygolec (Orzeł Łódź) - 2 (2,0,w)
13. Wiktor Rafalski (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 2 (0,1,1) - po losowaniu
14. Hubert Jabłoński (Fogo Unia Leszno) - 2 (0,1,1) - po losowaniu
15. Kajetan Kupiec (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 1 (1,w,0)
16. Paweł Trześniewski (ROW Rybnik) - 1 (1)
17. Mateusz Affelt (For Nature Solutions Apator Toruń) - 0 (0,0,w)
18. Piotr Świercz (Unia Tarnów) - NS

Bieg po biegu:
1. (70,94) Szostak, Lewandowski, Ratajczak, Affelt
2. (71,59) Grzelak, Karczewski, Borowiak, Sadurski
3. (70,44) Paluch, Krawczyk, Łobodziński, Jabłoński
4. (70,63) Przyjemski, Grygolec, Kupiec, Rafalski
5. (69,85) Krawczyk, Karczewski, Ratajczak, Grygolec
6. (70,69) Lewandowski, Łobodziński, Rafalski, Grzelak
7. (68,87) Sadurski, Przyjemski, Jabłoński, Szostak
8. (69,31) Paluch, Borowiak, Trześniewski (Kupiec - w), Affelt
9. (69,13) Ratajczak, Grzelak, Jabłoński, Kupiec
10. (80,36) Karczewski, Paluch (w), Lewandowski (w), Przyjemski (w)
11. (78,25) Szostak, Krawczyk, Rafalski, Borowiak
12. (104,15) Sadurski, Grygolec (w), Łobodziński (w), Affelt (w)

Czytaj także:
Artur Kuśmierz skrzywdził Motor Lublin
Walasek zadebiutował w nowej roli. Jego podopieczni przegrali na własnym torze

Komentarze (16)
avatar
intro
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten sędzia powinien zajmować się co najwyżej speedrowerem 
avatar
tofik1981
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gratulacje reinkarnacjo " OGÓRA " :) serio , jak się na Ciebie patrzy, to śmigasz jak Tomek 
avatar
motogonki
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Krawczykowi ten Brązowy Kask się należy, choćby z tego powodu, że potrafił jechać na wodzie i atakować po ciężkiej szprycy. W takich warunkach poznaje się dobrze wyszkolonego żużlowca. Nie tylk Czytaj całość
avatar
Stalowy
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Żenada... 
avatar
Skoy
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Młodzi sportowcy, a działacze krzywdzą ich na progu kariery. Trudno się dziwić, że odchodzą od sportu. Te zawody powinny być jako niedokończone i powtórzone w innym terminie. Dla działaczy odha Czytaj całość