Żużel. Najsłabsze kluby w Ekstralidze. Jedno miasto zdecydowanie się wyróżnia
W wielu sezonach na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce walka o utrzymanie toczyła się do ostatnich kolejek, a ci najsłabsi byli w stanie zdobywać kilkanaście punktów. Były jednak takie lata, gdy niektórzy zdecydowanie odstawali od reszty stawki.
Mateusz Kmiecik
WP SportoweFakty
/ Anna Kłopocka
/ Na zdjęciu: żużlowcy Arged Malesy Ostrów
Od początku istnienia Ekstraligi zdarzały się jednak ekipy, które, podobnie jak klub z południowej Wielkopolski, miały kłopoty z wygrywaniem meczów. W ciągu 22 lat było kilka drużyn, które zakończyły sezon z bardzo skromnym dorobkiem punktowym. Wydaje się, że Arged Malesa już niedługo również znajdzie się na tej liście. Z drugiej strony, aby uciec od miana najsłabszej ekipy w historii, brakuje niewiele.