Żużel. Bewley czuje się coraz lepiej. Zdradził, kiedy wróci na tor
Daniel Bewley wraca do zdrowia po paskudnie wyglądającym upadku we Wrocławiu. Żużlowiec przyznaje, że czuje się coraz lepiej i to na tyle, że zaczyna myśleć o ponownym wyjeździe na tor.
Żużlowiec na skutek kraksy na Stadionie Olimpijskim nabawił się urazu wyniosłości międzykłykciowej lewej kości piszczelowej. Betard Sparta Wrocław dwa dni po wypadku poinformowała, że Bewley czuje się dobrze i czeka na rozpoczęcie rehabilitacji.
W poniedziałek (11 lipca) Bewley zameldował się w Manchesterze, gdzie komentował dla stacji Eurosport konfrontację Belle Vue Aces z King's Lynn Stars. W licznych rozmowach z utalentowanym żużlowcem nie mogło zabraknąć tematu stanu zdrowia.
ZOBACZ WIDEO Canal+ wywalczyło specjalne premie dla najczęściej wygrywających24-letni zawodnik przyznał, że czuje się coraz lepiej mentalnie, choć jego ciało jest wciąż bardzo mocno poobijane. To nie przeszkadza mu jednak w tym, by już myśleć o powrocie na tor, a uczestnik cyklu Grand Prix wierzy, że będzie mu dane uczynić to już za kilka dni.
Raczej wątpliwe jest, by Bewley już w niedzielę ścigał się o punkty w PGE Ekstralidze, kiedy to Betard Sparta uda się do Leszna. Nie można jednak wykluczać, że ujrzymy go na torze w meczu 13. rundy (22 lipca), kiedy to do Wrocławia przyjedzie ZOOleszcz GKM Grudziądz. Na pewno pojedzie za to w krajowych mistrzostwach, które zaplanowano na 1 sierpnia. Taka deklaracja padła z ust żużlowca.
Czytaj także:
Ogromny sukces zawodnika GKM-u Grudziądz. Został wicemistrzem Europy
Lidera Cellfast Wilków Krosno czeka zabieg. Wiemy, ile potrwa jego absencja
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>