Giełda transferowa PGE Ekstraligi. Dwie bomby w elicie. Zmarzlik w Motorze już od lutego?!

Redakcja 19 Lipca 2022, 13:34

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

• Żużel. Typer WP SportoweFakty. Galewski i Majewski zdystansowali konkurencję

Betard Sparta Wrocław

Trzonem drużyny na kolejny sezon znów ma być trio Tai Woffinden, Artiom Łaguta i Maciej Janowski. Dwóch pierwszych ma ważne umowy, a klub potwierdził, że nie zamierza niczego w tym temacie zmieniać. Z kolei zatrzymanie Janowskiego wydaje się być formalnością. Wrocławianie muszą zdawać sobie sprawę z ruchów transferowych ligowych rywali, dlatego wciąż mówi się sporo o zainteresowaniu ściągnięciem Piotra Pawlickiego.

Obecnie jednak ten transfer wydaje się mało prawdopodobny. Podobnie jak w poprzednich latach, z klubem łączeni są Kacper Woryna i Max Fricke, którzy mogliby zastąpić Gleba Czugunowa.

Na te transfery nie ma jednak specjalnego ciśnienia, bo już sam powrót Łaguty będzie dużym wzmocnieniem. We Wrocławiu są przekonani, że PZM w końcu będzie musiał zawrzeć ugodę z Rosjanami z polskimi paszportami.

Zostają: Tai Woffinden, Artiom Łaguta.
Mają zostać: Maciej Janowski, Daniel Bewley, Bartłomiej Kowalski, Michał Curzytek.
Mogą odejść: Gleb Czugunow.
W kręgu zainteresowań: Piotr Pawlicki, Kacper Woryna, Max Fricke.

Motor Lublin

Jeszcze niedawno wydawało się, że plan lidera PGE Ekstraligi na okres transferowy jest bardzo klarowny. Motor zamierzał zatrzymać praktycznie cały skład i dorzucić do tego Bartosza Zmarzlika, a także znaleźć juniora, który będzie partnerem dla Mateusza Cierniaka. Dodajmy, że o transferze dwukrotnego mistrza świata mówi się w środowisku bardzo wiele. Jedna z krążących plotek głosi, że Zmarzlik osiągnął porozumienie z Motorem i że doszło do tego już w lutym w Łodzi podczas urodzin Marcina Gortata. Stal Gorzów jednak stanowczo zaprzecza, że którykolwiek z jej zawodników zdecydował o odejściu z drużyny.

Jeśli Zmarzlik dołączy ostatecznie do Motoru, to klub może być i tak zmuszony do wykonania większej liczby ruchów na giełdzie, bo coraz głośniej mówi się w Lublinie o bardzo atrakcyjnej ofercie dla Mikkela Michelsena, którą miał złożyć zielona.energia.com Włókniarz Częstochowa. Nieoficjalnie wiemy, że Duńczyk miał być z Motorem już po słowie, ale wtedy do gry ostro wkroczyli rywale. Wiele wskazuje zatem na to, że lublinianie będą szukać innych opcji i nie można wykluczyć, że znowu spojrzą w kierunku Moje Bermudy Stali Gorzów.

Niepewna jest także przyszłość w klubie Maksyma Drabika. W kontekście formacji juniorskiej mówi się o tym, że lublinianie są zainteresowani młodzieżowcami Arged Malesy Ostrów.

Zostają: Wiktor Lampart.
Mają zostać: Dominik Kubera, Jarosław Hampel, Mateusz Cierniak.
Mogą odejść: Mikkel Michelsen, Maksym Drabik.
W kręgu zainteresowań: Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Anders Thomsen, Sebastian Szostak, Jakub Krawczyk, Kacper Grzelak.

Moje Bermudy Stal Gorzów

Nowy prezes Waldemar Sadowski najpierw musiał zająć się porządkowaniem spraw po swoim poprzedniku, a ostatnio zrobił objazd po najważniejszych sponsorach klubu i policzył możliwości finansowe.

Na najbliższe dni zaplanowano z kolei szereg rozmów z menedżerami wszystkich czołowych zawodników Stali i to dopiero one dadzą odpowiedź, jak trudno będzie utrzymać trzon zespołu. Wiadomo jednak, że cała czwórka została zasypana ofertami tuż po tym, gdy Marek Grzyb trafił do aresztu. - Mogę zapewnić, że jestem w dobrym kontakcie ze wszystkimi zawodnikami, a w tym momencie nie ma żadnych powodów do obaw. Na razie jest jednak za wcześnie, by mówić oficjalnie o kontraktach na kolejny rok - przyznał ostatnio Sadowski.

O ile zatrzymanie Zmarzlika może być poza możliwościami finansowymi Stali, to ewentualne odejście lidera może sprawić, że w klubie znajdą się podwyżki dla pozostałej trójki.

Warto też dodać, że gorzowianie myślą o wzmocnieniu pozycji U24. Kandydatem jest Matias Nielsen z Arged Malesy Ostrów.

Mają zostać: Wiktor Jasiński, Oskar Paluch, Oskar Hurysz, Mateusz Bartkowiak.
Mogą odejść: Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Patrick Hansen
W kręgu zainteresowań: Matias Nielsen.

Fogo Unia Leszno

Zupełnie niespodziewanie leszczynianie mogą być jednym z największych wygranych tegorocznej giełdy. Obecnie niemal przesądzony wydaje się powrót do Leszna wychowanka tego klubu Bartosza Smektały, a to dopiero początek ofensywy. Władze klubu błyskawicznie poinformowały o przedłużeniu kontraktów z Jasonem Doylem, Januszem Kołodziejem i Jaimonem Lidseyem.

Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie w Unii na kolejny sezon Piotra Pawlickiego, który miał już ponoć wyrazić ochotę na przedłużenie kontraktu. Finalizacja rozmów będzie jednak przebiegała w spokojnej atmosferze, bo klub ma już bardzo ciekawe alternatywy dla swojego wychowanka. W kręgu zainteresowań znajdują się choć Max Fricke i Jack Holder.

Leszczynianie chcą także powtórzyć zagranie z poprzedniej giełdy i na kolejny sezon planują wypożyczenie dwóch juniorów. Obecnie faworytami do pozostania w przyszłorocznej drużynie są Damian Ratajczak i Hubert Jabłoński.

David Bellego już rozpoczął rozmowy z pierwszoligowcami, a jego pozostanie w drużynie wydaje się praktycznie niemożliwe.

Zostają: Jason Doyle, Janusz Kołodziej, Jaimon Lidsey.
Mają zostać: Piotr Pawlicki, Damian Ratajczak, Hubert Jabłoński
Mogą odejść: David Bellego, Keynan Rew, Antoni Mencel, Maksym Borowiak.
W kręgu zainteresowań: Bartosz Smektała, Max Fricke, Jack Holder.

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa

Wiele wskazuje na to, że w klubie pozostanie na kolejny rok Leon Madsen. Częstochowianie zamierzają również zatrzymać Kacpra Worynę, który notuje bardzo dobry sezon. Pewniakiem do jazdy na pozycji U24 wydaje się Jakub Miśkowiak. Nie wiadomo jaka będzie natomiast przyszłość Mateusza Świdnickiego, który wprawdzie bardzo dobrze spisuje się na częstochowskim torze, ale notuje znacznie gorsze wyniki na wyjazdach. Pod znakiem zapytania stoją także dalsze występy w klubie Bartosza Smektały, który jest łączony z powrotem do Leszna, a także Fredrika Lindgrena.

Wiele mówi się o tym, że Szweda może zastąpić Mikkel Michelsen, który miał otrzymać z Częstochowy niezwykle atrakcyjną ofertę. Jego odejście z Motoru wydaje się w tej chwili bardzo realne, choć prezes Michał Świącik oficjalnie zaprzecza tym doniesieniom.

Mają zostać: Leon Madsen, Kacper Woryna, Jakub Miśkowiak, Mateusz Świdnicki, Kajetan Kupiec, Franciszek Karczewski (powrót z wypożyczenia).
Mogą odejść: Fredrik Lindgren, Bartosz Smektała, Jonas Jeppesen.
W kręgu zainteresowań: Mikkel Michelsen, Martin Vaculik, Anders Thomsen.

For Nature Solutions Apator Toruń

Apator Toruń w minionym tygodniu przeprowadził ofensywę transferową i bardzo szybko przedłużył o dwa lata umowy z dwoma tegorocznymi liderami, czyli Patrykiem Dudkiem i Robertem Lambertem.

Kolejnych ruchów nie należy się spodziewać zbyt szybko, bo działacze chcą poczekać na rozstrzygnięcia odnośnie Emila Sajfutdinowa. Jeśli Rosjanin będzie startować w PGE Ekstralidze jako Polak, to torunianie będą mieli wybór pomiędzy Pawłem Przedpełskim a Jackiem Holderem. Obecnie bliżej pozostania w zespole jest jednak Polak.

W ostatnich tygodniach władze Apatora próbowały skusić do transferu Wiktora Przyjemskiego i Mateusza Cierniaka. Nic z tego nie wyszło, więc teraz cała uwaga została przekierowana na zawodników do 24. roku życia.

Zostają: Patryk Dudek, Robert Lambert.
Mają zostać: Emil Sajfutdinow, Paweł Przedpełski, Krzysztof Lewandowski, Denis Zieliński.
Mogą odejść: Jack Holder.
W kręgu zainteresowań: Matias Nielsen, Tim Soerensen, Jan Kvech, Mads Hansen.

ZOOleszcz GKM Grudziądz

Wiadomo, że nic nie wiadomo. Grudziądzanie stają na głowie, żeby wzmocnić drużynę. Lista zawodników, którzy otrzymali atrakcyjne oferty z GKM-u jest naprawdę długa, ale do tej pory działacze nie zdołali przekonać nikogo do przeprowadzki. Jeszcze niedawno głównym celem był Patryk Dudek, który przedłużył kontrakt z For Nature Solutions Apatorem. GKM miał także rozmawiać z Leonem Madsenem, Kacprem Woryną i Mikkelem Michelsenem, ale prawdopodobnie nic z tego nie wyszło. Teraz w kontekście startów w Grudziądzu wymienia się Szymona Woźniaka, Martina Vaculika, Andersa Thomsena, Maxa Fricke, Maksyma Drabika, Jacka Holdera, Krzysztofa Buczkowskiego, Oskara Fajfera czy Tobiasza Musielaka. Nie można jednak wykluczać, że GKM nie zdoła sięgnąć po tych żużlowców i wtedy rozważy zatrzymanie Krzysztofa Kasprzaka, Przemysława Pawlickiego czy Frederika Jakobsena.

Z całą pewnością w klubie zostanie za to Nicki Pedersen, który ma ważny kontrakt, ale jeszcze niedawno nie wiadomo było, czy zdoła wrócić do żużla po fatalnej kontuzji, którą odniósł w meczu z Fogo Unią Leszno. Stabilnie wygląda za to formacja juniorska, w której liderem ma być nadal Kacper Pludra. Jest spora szansa, że grudziądzanie zatrzymają także Norberta Krakowiaka, który może być wartościowym ogniwem na pozycji U24.

Zostają: Nicki Pedersen (ważny kontrakt)
Mają zostać: Kacper Pludra, Norbert Krakowiak, Kacper Łobodziński.
Mogą odejść: Przemysław Pawlicki, Krzysztof Kasprzak, Frederik Jakobsen.
W kręgu zainteresowań: Martin Vaculik, Anders Thomsen, Szymon Woźniak, Max Fricke, Jack Holder, Maksym Drabik, Tobiasz Musielak, Krzysztof Buczkowski, Oskar Fajfer.

Jarosław Galewski i Mateusz Puka