Żużel. Mistrzowie z Wielkiej Brytanii także najedli się strachu! Znakomita postawa Czechów w Vojens
Szwecja i Czechy z awansem bezpośrednim, Wielka Brytania po biegu barażowym. Także i drugi turniej półfinałowy Speedway of Nations obfitował więc w zaskakujące rozstrzygnięcia. W Vojens mistrzom świata na koniec spadł duży kamień z serca.
Kibicom rekompensowały to jednak momentami ciekawe i niespodziewane wyniki poszczególnych biegów. Już na "dzień dobry" Czesi bezproblemowo rozprawili się z mistrzami świata z Wielkiej Brytanii, co miało duży wpływ na kształt tabeli. Przypomniało to niejako to, co działo się dzień wcześniej, gdzie Finowie potrafili wygrać bezpośrednie starcia z Australijczykami oraz Polakami i na koniec zaowocowało to ich awansem. Tutaj para Vaclav Milik i Jan Kvech naprawdę dobrze czuła się na 300-metrowym owale w gminie Haderslev.
Bardzo istotnym wyścigiem w kontekście klasyfikacji był ósmy, w którym Czechy zmierzyły się z przedstawiającą podobną siłę Francją, która wcześniej przegrała 4:5 z Wielką Brytanią. Nasi południowi sąsiedzi znów spisali się bardzo dobrze i po lepszym starcie z korzystniejszych pól wygrali 6:3 z Dimitrim Berge i Davidem Bellego, robiąc kolejny duży krok w kierunku finału.
ZOBACZ WIDEO Opowiedział prawdę o swoich tunerach. Wybrał nietypowoTymczasem po przerwie na równanie pod taśmą ustawiły się dwie najwyżej notowany drużyny. Tai Woffinden i Robert Lambert pokonali 6:3 Olivera Berntzona i Fredrika Lindgrena, jadąc do tego momentu swój najlepszy bieg. Niedługo potem Lwy Albionu dołożyły pierwszych siedem "oczek", pokonując Włochów, wśród których zabrakło Nicolasa Covattiego. Po raz pierwszy na torze zaprezentował się Daniel Bewley.
Brytyjczycy poprawiali więc swoją sytuacją w tabeli, w której po czwartej serii prowadzili Czesi przed Szwedami. W walce o awans i baraż pozostawali także Francuzi oraz Słoweńcy. Ci drudzy mogli liczyć na bardzo dobrze startującego spod taśmy Matica Ivacica. Z początku więcej należało spodziewać się po Trójkolorowych. W każdym z trzech pierwszych biegów ich reprezentant dojeżdżał do mety ostatni, co nie mogło dawać im wygranych. Konkretny zastrzyk punktowy zaaplikowali sobie dopiero w konfrontacji z Norwegami.
A tego nie zrobili Wyspiarze. W wyścigu szesnastym ogromny błąd popełnił na starcie Lambert, którego sprowokował ruszający się obok Lasse Fredriksen. Brytyjski zawodnik dotknął taśmy i choć Woffinden wygrał w powtórce, mistrzowie zgubili na własne życzenie trzy punkty. Wobec tego ich bezpośredni awans do finału stał się w tym momencie mało realny. Ostatecznie tak jak Polacy trafili do barażu i przy tym z tą różnicą, że z czwartego miejsca.
Skuteczności nie tracili Milik z Kvechem, którzy łudząco przypominali Timo Lahtiego i Timi Salonena ze środy. Świetnie ruszali spod taśmy i byli rozważni na dystansie. W ostatnim wyścigu czeska ekipa potrzebowała do awansu... po prostu dojechać do mety. Tak też się stało, a jeszcze w tym właśnie starciu duży krok do awansu zrobili Szwedzi. Swój stempel Lindgren i Berntzon postawili w batalii z Norwegią, zapewniając sobie pierwsze miejsce w zawodach.
Nadszedł moment barażu, w którym Berge i Bellego mieli prawo jako pierwsi wybrać pola startowe. Obrońcy tytułu wysłali do boju Woffindena i Bewleya. To oni znacznie lepiej ruszyli ze startu i momentalnie osiągnęli bardzo dużą przewagę metrów nad rywalami. Niespodzianki ostatecznie nie było także i tutaj. Brytyjczycy uciekli spod topora tak samo, jak Polacy.
Pierwsza trójka uzupełniła obsadę finału SoN 2022, który odbędzie się w sobotę o godz. 19:00 na tym samym torze. Oprócz niej o medale pojadą też gospodarze, Australia, Finlandia i Polska.
Punktacja:
I Szwecja - 35
1. Fredrik Lindgren - 14+3 (2*,3*,0,4,2,3*)
2. Oliver Berntzon - 21+1 (3,4,3,3*,4,4)
3. Victor Palovaara - ns
II Czechy - 34
1. Vaclav Milik - 19+1 (4,2*,4,4,2,3)
2. Jan Kvech - 15+2 (3*,3,2,3*,4,0)
3. Petr Chlupac - ns
III Wielka Brytania - 31+7 w barażu
1. Tai Woffinden - 19 (0,3,4,4,4,4) +3* w barażu
2. Robert Lambert - 6+1 (2,2*,2,-,t,-)
3. Daniel Bewley - 6+2 (3*,3*) +4 w barażu
---------------------------------------------
IV Francja - 32+2 w barażu
1. Dimitri Berge - 19 (4,0,3,4,4,4) +2 w barażu
2. David Bellego - 13+3 (0,4,0,3*,3*,3*) +0 w barażu
3. Mathieu Tresarrieu - ns
V Słowenia - 22
1. Matic Ivacic - 17 (4,4,3,2,2,2)
2. Nick Skorja - 3+1 (0,3*,-,0,d,-)
3. Anże Grmek - 2+1 (2*,0)
VI Norwegia - 18
1. Glenn Moi - 0 (-,0,u,0,-,-)
2. Espen Sola - 11 (2,2,2,-,3,2)
3. Lasse Fredriksen - 7 (3,2,2,0)
VII Włochy - 17
1. Paco Castagna - 17 (4,2,4,2,3,2)
2. brak zawodnika
3. Daniele Tessari - 0 (w,t,0,0,0,0)
Bieg po biegu:
1. Milik, Kvech, Lambert, Woffinden
2. Berge, Berntzon, Lindgren, Bellego
3. Castagna, Fredriksen, Sola, Tessari (w/su)
4. Ivacic, Kvech, Milik, Skorja
5. Bellego, Woffinden, Lambert, Berge
6. Berntzon, Lindgren, Castagna, Tessari (t)
7. Ivacic, Skorja, Sola, Moi
8. Milik, Berge, Kvech, Bellego
9. Woffinden, Berntzon, Lambert, Lindgren
10. Castagna, Ivacic, Grmek, Tessari
11. Milik, Kvech, Sola, Moi (u/3)
12. Woffinden, Bewley, Castagna, Tessari
13. Berge, Bellego, Fredriksen, Moi
14. Lindgren, Berntzon, Ivacic, Skorja
15. Kvech, Castagna, Milik, Tessari
16. Woffinden, Sola, Fredriksen, Lambert (t)
17. Berge, Bellego, Ivacic, Skorja (d/4)
18. Berntzon, Milik, Lindgren, Kvech
19. Woffinden, Bewley, Ivacic, Grmek
20. Berge, Bellego, Castagna, Tessari
21. Berntzon, Lindgren, Sola, Fredriksen
Baraż:
Bewley, Woffinden, Berge, Bellego
Sędzia: Aleksander Latosiński (Ukraina)
Frekwencja: około 500 widzów
Awans do finału: Szwecja, Czechy, Wielka Brytania
CZYTAJ WIĘCEJ:
Reprezentanci Polski przemówili po półfinale SoN. "Nie ma co przeżywać"
Polacy o krok od katastrofy, a Cieślak broni Dobruckiego. "To było celowe"
-
maks pierwszy Zgłoś komentarz
Prawda jest taka ze na Dudka i Janowskiego nie można liczyć jak na Goloba to nie ten gatunek zawodnika ciągle jakieś błędy. Owszem na piszczałkę w 90% - 95% -
tomas68 Zgłoś komentarz
Walka jak za starych dobry lat. -
Zaorać MA Zgłoś komentarz
Paco Castagna do polskiej ligi! -
Katia srebrny kask Zgłoś komentarz
tradycyjnie...start i krawężnik jak na ogół w GP. Mówi się, że byli zawodnicy są dobrymi sędziami;) nie wiem, czy dobrymi, ale na pewno bardzo wyrozumiałymi;)) no i oczywiście całe szczęście że w SON telemetria i mikroruchy nie obowiązują jak w lidze, bo dzisiaj już chyba mówilibyśmy o megaruchach, a warningi sypały by się jak Asy z rękawa;) -
Tebby Zgłoś komentarz
Brawo Oli! Kto by się spodziewał, ze zdobędzie najwiecej punktów? -
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarz
szczescie ze baraz jest, bo by Francuzi weszli no ale uratowali sie. swietne wystepy Matica (chociaz duzo bledow na dystansie np. zablokowal Nicka) no i Castagna ++ a Norwedzy maja triumf nad Brytyjczykami i 13 miejsce na świecie to jest dla nich sukces -
CKM_ Zgłoś komentarz
kilku miejscowych rolników, ktoś z rodziny Słoweńca, może dziewczyna któregoś Francuza, tata Cierniaka, kumpel sędziego i przypadkowo przechodzący obok stadionu jegomość. Żużel rozwija się na całego :))