Jeżeli przed rozpoczęciem meczu pomiędzy Sheffield Tigers i Kings Lynn Stars ktoś spodziewał się w nim jednostronnego widowiska, obserwując jego przebieg, z pewnością przecierał oczy ze zdumienia. Spotkanie od samego początku było bardzo zacięte i obfitowało w wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Oba zespoły zmieniały się na prowadzeniu kilkukrotnie. Ostatecznie jednak Stars po raz kolejny w tym sezonie musiały uznać wyższość rywali.
Początek spotkania absolutnie nie zwiastował, że sprawy przybiorą taki obrót. Goście po trzech wyścigach, za sprawą dwóch podwójnych zwycięstw prowadzili już 12:6. Tygrysy jednak od razu rzuciły się do odrabiania strat. Najpierw im się to udało, a wkrótce poszły za ciosem i wysforowały się na sześciopunktowe prowadzenie. Duża była w tym zasługa Adama Ellisa i Jacka Holdera, którzy po nieudanym początku zaczęli jechać na miarę oczekiwań.
Jak się okazało, to wcale nie był koniec emocji. Goście niesieni świetną jazdą nieomylnego Nicolaia Klindta i solidną dyspozycją Thomasa Joergensena szybko wyrównali stan rywalizacji. To jednak nie wystarczyło, aby pokonać faworyzowanych gospodarzy. Tigers w końcówce ponownie doszły do głosu i sięgnęły po zwycięstwo. Ich wygraną w czternastym wyścigu przypieczętował Kyle Howarth, który przekroczył linię mety jako pierwszy. Spotkanie w Sheffield zakończyło się wynikiem 48:42.
Punktacja:
Sheffield Tigers - 48 pkt.
1. Jack Holder - 12 (1,3,2,3,3)
2. Craig Cook - 0 (-)
3. Adam Ellis - 8+1 (0,3,2*,3,0)
4. Kyle Howarth - 10 (1,0,3,3,3)
5. Tobiasz Musielak - 7+2 (2*,2,1,2*)
6. Justin Sedgmen - 4 (0,3,1,0,0,0,-)
7. Connor Mountain - 7+1 (1,3,2*,1,0)
Kings Lynn Stars - 42 pkt.
1. Josh Pickering - 7+2 (3,1*,2*,1)
2. Thomas Joergensen - 10+3 (2*,2,1,3,1*,1*)
3. Richie Worrall - 6+1 (2*,1,1,2)
4. Nicolai Klindt - 13 (3,3,3,2,2)
5. Richard Lawson - 3 (0,2,1,-)
6. Frederik Jakobsen - 3 (2,1,0,0,w)
7. Jason Edwards - 0 (0,-,0,0,-)
Bieg po biegu:
1. (60,77) Pickering, Joergensen, Holder, Sedgmen - 1:5 - (1:5)
2. (61,25) Sedgmen, Jakobsen, Mountain, Edwards - 4:2 - (5:7)
3. (60,77) Klindt, Worrall, Howarth, Ellis - 1:5 - (6:12)
4. (61,45) Mountain, Musielak, Jakobsen, Lawson - 5:1 - (11:13)
5. (60,40) Ellis, Joergensen, Pickering, Howarth - 3:3 - (14:16)
6. (61,27) Holder, Lawson, Sedgmen, Jakobsen - 4:2 - (18:18)
7. (61,23) Klindt, Musielak, Worrall, Sedgmen - 2:4 - (20:22)
8. (62,13) Howarth, Mountain, Joergensen, Edwards - 5:1 - (25:23)
9. (61,44) Howarth, Ellis, Lawson, Jakobsen - 5:1 - (30:24)
10. (61,75) Klindt, Holder, Worrall, Sedgmen - 2:4 - (32:28)
11. (62,67) Joergensen, Pickering, Musielak, Sedgmen - 1:5 - (33:33)
12. (62,59) Ellis, Worrall, Mountain, Jakobsen (w) - 4:2 - (37:35)
13. (61,80) Holder, Musielak, Pickering, Edwards - 5:1 - (42:36)
14. (62,38) Howarth, Klindt, Joergensen, Mountain - 3:3 - (45:39)
15. (61,84) Holder, Klindt, Joergensen, Ellis - 3:3 - (48:42)
Zobacz także:
- Zdunek Wybrzeże Gdańsk zatrzyma swoją gwiazdę? "Jesteśmy bliżej niż dalej"
- Plusy i minusy. W Rawiczu żużel przegrał ze skandalami. Niezwykle ciekawe play-offy w eWinner 1. lidze
ZOBACZ WIDEO Apator popełnia błąd, oddając Holdera? Rutkowska-Konikiewicz: Robił wszystko, żeby zostać