Żużel. Kontrowersje po wykluczeniu Zagara. Demski komentuje i wbija szpilę Jabłońskiemu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Matej Zagar na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Matej Zagar na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

W 10. biegu meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Abramczyk Polonia Bydgoszcz miała miejsce kontrowersja. Po ataku Mateja Zagara na prostej upadł Wiktor Trofimow. Sędzia wykluczył z powtórki Słoweńca i wszystko wskazuje na to, że popełnił błąd.

Przed dziewiątym wyścigiem bydgoszczanie prowadzili z gospodarzami 29:25. Chwilę później Matej Zagar musiał rywalizować z duetem Zdunek Wybrzeża, bo udział w meczu zakończył Wiktor Przyjemski. Słoweniec przegrał start, ale na prostej zaatakował Wiktora Trofimowa. Pomiędzy zawodnikami doszło do kontaktu i rywal Zagara upadł na tor.

Sędzia Rafał Kobak wykluczył z powtórki Słoweńca. Ta decyzja wywołała kontrowersje. Zagar chwilę później wystąpił przed kamerami Canal+ 5 Sport i przekonywał, że decyzja arbitra nie była prawidłowa. Teraz rację przyznał mu Leszek Demski. - Z tego wyścigu powinien zostać wykluczony zawodnik w kasku czerwonym, czyli Wiktor Trofimow - mówi nam szef sędziów.

- Żużlowiec gospodarzy zjeżdżał do wewnętrznej części toru. To nie było naturalne zachowanie. Winy Zagara nie było tu żadnej. Moim zdaniem ta decyzja była zbyt szybka. Z jednej z kamer faktycznie było widać, że Zagar uderza w Trofimowa. Takie mogło być pierwsze wrażenie, ale już po szczegółowej analizie wnioski powinny być inne - dodaje Demski.

Szef sędziów odniósł się także do komentarzy Mirosława Jabłońskiego, który był podczas tego meczu ekspertem Canal+ 5 Sport i przekonywał, że wyścig można było powtórzyć i nie wykluczać z niego żadnego z żużlowców. - Jeśli nie wie, gdzie jest koniec łuku, a gdzie prosta, to ja na to nic nie poradzę. Może powinien trochę zgłębić wiedzę w tej podstawowej kwestii. Tego biegu nie można było powtórzyć w trójkę - podsumowuje Demski.

Przypomnijmy, że mecz Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Abramczyk Polonia Bydgoszcz zakończył się wygraną gospodarzy 46:43. Rewanż zostanie rozegrany w najbliższy piątek o godzinie 18:00.

Zobacz także: Jest duża poprawa u Przyjemskiego

ZOBACZ WIDEO Marek Kępa: Kluby powinny sobie radzić bez KSM

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Abramczyk Polonia Bydgoszcz odrobi na własnym torze straty z Gdańska?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Katia srebrny kask
10.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mnie nie podoba się taka publiczna krytyka decyzji sędziów w TV, bo i tak do niczego nie prowadzi, na tej podstawie nie dojdzie do weryfikacji wyniku, więc nie ma to sensu . Poza tym, jak to Czytaj całość
avatar
RECON_1
9.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I co.da takie przyznaie racji?beda weryfikowac wynik?  
avatar
AngryWolf
9.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hmm polemizował bym. Powtórki dostępne więc nic tylko oglądać. Trofimow z 1 Jamróg z 3 Zagar z 4. Dobry start Trofimowa , przy wejściu w łuk widzi Kubę. na wyjściu mały błąd wynosi go szerzej , Czytaj całość
avatar
9.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Bonzo65: Ze skarga mogą iść do parku i poskarżyć się złotej rybce, albo ... karpiowi. Bezsens jakiś ...  
avatar
Bonzo65
9.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po jaki chu..j jakieś słowo Demskiego,jak wynik idzie w świat,i nic z tym się nie robi, drużyna skrzywdzona i gdzie ma iść na skargę?