Jan Kvech może mówić o olbrzymim pechu. Reprezentant Czech odmówił jednemu z duńskich klubów, by zminimalizować ryzyko kontuzji przed 2. finałem Speedway Grand Prix 2 w Cardiff.
Tymczasem udał się na zawody do lat 21, które odbyły się w jego ojczyźnie i tam zaliczył upadek, który zmusił go do kilkunastodniowej przerwy.
Kvech zapowiadał w czeskich mediach, że będzie pracował nad tym, by do Cardiff jechać. Wie, że pozostaje w grze o medale, a przede wszystkim o ten najcenniejszy, czyli złoty. Na walijskiej ziemi musi zrobić wszystko, aby przed ostatnią rundą w Pardubicach być w jak najbardziej korzystnej sytuacji dla siebie.
ZOBACZ WIDEO Zawodnik Ostrovii liczył na angaż w PGE Ekstralidze! Teraz zdradził, ile finansowo straci na pozostaniu w Ostrowie
Jak poinformował Stelmet Falubaz - kilka dni intensywnej rehabilitacji w klinice Ortoline w Zielonej Górze przyniosło spodziewany efekt i Kvech uda się do Cardiff, by walczyć o punkty IMŚJ.
Wiemy, że w drugiej rundzie nie wystartuje za to Timi Salonen. Fina zastąpi oficjalnie pierwszy rezerwowy cyklu, czyli Tom Brennan, który dostał... dziką kartę na wspomniane zawody. Teraz postanowiono, że plastron z numerem szesnastym trafi do Leona Flinta.
Początek niedzielnych zawodów o godzinie 14:00. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego turnieju.
Czytaj także:
Kontrowersje po wykluczeniu Zagara. Demski komentuje i wbija szpilę Jabłońskiemu
Poznaliśmy pierwszą mistrzynię wśród kobiet. Jeden z wyścigów trwał ponad... sto sekund