Nie ma się więc co dziwić, że sytuację potraktowano bardzo poważnie, a tuż po powrocie z ojczyzny zawodnik przeszedł szczegółowe badania we wrocławskim szpitalu. Działaczom Betard Sparty i samemu żużlowcowi bardzo zależało na szybkim wyjaśnieniu sprawy i podjęciu leczenia. Na szczęście wieści są dość optymistyczne.
- Tai Woffinden przeszedł kompleksowe badania ogólne i wydolnościowe ukierunkowane na układ sercowo-naczyniowy. Zostały one przeprowadzone w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu i Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Wszystkie przeprowadzone badania nie wskazały żadnych odstępstw od normy. W związku z tym nie ma żadnych przeciwwskazań, by zawodnik uczestniczył w treningach i niedzielnym meczu ligowym - powiedział Mirosław Gibek, lekarz klubowy Sparty Wrocław.
Problemy Brytyjczyka rozpoczęły się tuż przed Speedway of Nations, kiedy to zawodnik uczestniczył w wypadku podczas jazdy na rowerze. Żużlowiec ucierpiał na tyle mocno, że musiał wycofać się z rywalizacji, a jazdę kolegów podziwiał z boku. Później zdołał jeszcze wystąpić w meczu ligowym i wydawało się, że najgorsze jest już za nim. Problemy ze zdrowiem wróciły niespodziewanie w ostatni weekend.
Optymistyczne wyniki badań to znakomita wiadomość dla Sparty, bo Brytyjczyk jest ostatnio w znakomitej formie, a po problemach z silnikami nie ma już śladu. W trzech ostatnich ekstraligowych meczach zdobywał kolejno 17, 18 i 14 punktów, a tak dobra forma Woffindena może sprawić, że wrocławianie będą mieli ogromne szanse nawet na złoto.
Ostatnie dni nie były udane dla zawodników i kibiców Sparty Wrocław. Przed ćwierćfinałem PGE Ekstraligi groźny upadek zaliczył Maciej Janowski, a Tai Woffinden przez problemy zdrowotne wycofał się z GP w Cardiff. Na niedzielę obaj będą gotowi, a wrocławianie chcą ograć w rywalizacji ćwierćfinałowej zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa (początek o godz. 20:00).
Czytaj więcej:
Nowe informacje o Oskarze Paluchu
Trener Ostrovii o planach na przyszłość
ZOBACZ WIDEO Wbił szpilę prezesowi GKM. Ta sytuacja zniechęca zawodników do transferu?