Żużel. Stal Gorzów dodatkowo wesprze swoich zawodników. "Silniki będą do dyspozycji"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Wiktor Jasiński
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Wiktor Jasiński

Stal Gorzów awansowała do półfinałów, a tam czeka ją bardzo trudny dwumecz przeciwko Włókniarzowi Częstochowa. Gorzowianie zapowiadają dużą pomoc dla swoich zawodników, a do dyspozycji będą między innymi silniki od Andersa Thomsena.

Władze Moje Bermudy Stali Gorzów wierzą w awans zespołu do finału rozgrywek i w najbliższych dniach wszystkie działania są podporządkowane właśnie temu. W klubie wiedzą, że częstochowianie są bardzo mocni na własnym torze, więc władzom Stali zależy na wypracowaniu jak największej przewagi w Gorzowie.

- Dzisiaj mieliśmy spotkanie ze sztabem szkoleniowym, by dokładnie zaplanować każdy dzień, który pozostał do półfinałowego starcia. Pracujemy jak w ulu i zrobimy wszystko, by pomóc naszym zawodnikom. Do dyspozycji będzie sprzęt Andersa Thomsena, który będzie można sprawdzić podczas kilku treningów. Swoją pomoc deklarują także wszyscy zawodnicy i mechanicy - mówi prezes gorzowskiego klubu Waldemar Sadowski, który czuwa nad przygotowaniami drużyny i pilnuje, by jego podopiecznym niczego nie brakowało.

Stal awansowała do półfinału głównie dzięki znakomitej postawie duetu Bartosz Zmarzlik-Martin Vaculik, który zdobył 33 z 51 punktów. Przeciwko zielona-energia.com Włókniarzowi Częstochowa może być znacznie trudniej i jeśli gorzowianie marzą o awansie do finału, to liderzy muszą mieć większe wsparcie w zawodnikach drugiej linii. Mowa przede wszystkim o Wiktorze Jasińskim i Patricku Hansenie.

Duńczyk w Toruniu korzystał ze sprzętu Vaculika i spisał się bardzo dobrze. Jest więc szansa, że gdy zawodnik tym razem dostanie sprzęt od innego kolegi z drużyny, to również będzie w stanie nawiązać walkę z najlepszymi. Ostatni mecz pokazał wyraźnie, że na swoich silnikach Hansen nie jest w stanie jechać na wysokim poziomie. Przeciwko For Nature Solutions Apatorowi Toruń na swoich silnikach jeździł w kolei Jasiński, ale on raczej nie może narzekać na jakość sprzętu.

Pewne jest, że gorzowianie do końca sezonu będą stosować zastępstwo zawodnika za kontuzjowanego Thomsena, a to sprawia, że więcej szans na jazdę będą mieli pozostali zawodnicy.

Czytaj więcej:
Mają już skład na PGE Ekstraligę?!
Jest komunikat na temat Miedzińskiego

ZOBACZ WIDEO To Lewicki wyniósł Worynę na wyższy poziom? Zawodnik opowiada o współpracy

Komentarze (17)
avatar
oBajtuś
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Włókniarz teraz =/= Włókniarz w rundzie zasadniczej. Nawet jeśli Stal wygra, to niewielką różnicą, którą Włókniarz spokojnie u siebie odrobi. 
avatar
lukaszmi2
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego został usunięty mój komentarz? Czy opinia, że już dość szans dla Hansena i powinien jechać Jasiński jest tak istotna? Proszę się nie martwić, Chomski i tak zrobi po swojemu ;) 
avatar
Kot Ulung
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech Zmarzlik pożyczy silniki jak chce coś zrobić dla klubu na pożegnanie. 
avatar
Gekon
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Zmarzlik 12, Vaculik 10, Woźniak 9, Hansen 5, Paluch 3, Bartkowiak 1, ZZ 8. Suma 48pkt. Tyle wg mnie może wyciągnąć Stal u siebie. 
avatar
fan_sportów_narodowych_
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
O zwycięstwo u siebie mogą powalczyć sądzę że 48 u siebie to Max. W rundzie zasadniczej to była inna Czewa. Teraz są mocniejsi i są zdecydowanym faworytem z dwumeczu ;D