Im bliżej końca sezonu, tym maleje liczba adeptów ubiegających się o żużlowe certyfikaty. Najczęściej są to zawodnicy, którzy dopiero w trakcie rozgrywek spełnili wiek pozwalający im na ubieganie się o żużlowe prawo jazdy.
We wtorkowym egzaminie na licencję w Rybniku udział wzięła zaledwie dwójka adeptów miejscowego ROW-u Rybnik - jeden na motocyklu o pojemności 500cc i drugi na 250cc.
Obojgu udało się uzyskać licencje. I tak oto kadra Rekinów powiększyła się o Kamila Winklera (ur. 2006), a na zapleczu ścigać się będzie Paweł Wyczyszczok (ur. 2009).
Pierwszy z nich swoje treningi rozpoczął dopiero w sierpniu ubiegłego roku, jednak szybkie postępy sprawiły, że trener Antoni Skupień zdecydował się zgłosić swojego adepta do egzaminu już po dwunastu miesiącach praktyki. Wyczyszczok jest z kolei wychowankiem Rybek Rybnik, gdzie ścigał się w klasie 80-125cc.
- Przed naszymi nowymi zawodnikami jeszcze dużo pracy. Zaliczenie egzaminu to dopiero początek długiej drogi zdobywania doświadczenia i szlifowania już zdobytych umiejętności. Wierzę, że będą jeszcze czynić duże postępy - powiedział Skupień cytowany przez klubowe media.
Czytaj także:
Stelmet Falubaz Zielona Góra awansuje do PGE Ekstraligi i nie otrzyma licencji?!
Stal na drodze Włókniarza. Smektała komentuje najbliższego rywala
ZOBACZ WIDEO Ekspert podsumował karierę Pawlickiego w Unii. "Niewykorzystany potencjał". Kto bardziej zyska na odejściu?