W Zielonej Górze trwa budowa składu na sezon 2023, a wszystko zaczyna być montowane od... samej góry. Jak informowały WP SportoweFakty, zarząd podał się do dymisji i wkrótce dojdzie do jego wymiany.
Zmiany będą również w składzie. Z drużyną pożegnał się Max Fricke (przechodzi do ZOOleszcz GKM-u Grudziądz), Jan Kvech (For Nature Solutions Apator Toruń) oraz Mateusz Tonder (w kręgu zainteresowań H.Skrzydlewska Orła Łódź), a dodatkowo karierę skończył Piotr Protasiewicz.
Jakby znaków zapytania było mało, to wciąż nie wiadomo również, co z formacją młodzieżową. Pod koniec sezonu takową w Stelmet Falubazie tworzyli Maksym Borowiak i Antoni Mencel, którzy wrócili do Fogo Unii Leszno z wypożyczenia.
ZOBACZ Fredrik Lindgren latem rozważał zakończenie kariery! Szczerze opowiedział o swoich problemach
- Obecnie mam podpisany kontrakt w Lesznie i na tym się skupiam. Co będzie, to zobaczymy. Gdybym się nie łapał do składu w Unii, to z chęcią przyszedłbym raz jeszcze do Stelmet Falubazu. Temat ten jest dla mnie otwarty - powiedział Borowiak w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
Dwuletnim kontraktem przed sezonem 2022 z drużyną z Grodu Bachusa związał się Dawid Rempała, ale jego pozostanie na kolejny rok w zespole spod znaku Myszki Miki wcale nie jest takie przesądzone, o czym sam mówi dosyć otwarcie.
- Wszystko się okaże w listopadzie. Nie chcę mówić w 100 procentach, bo propozycje i to konkretne się pojawiają. W Falubazie nie mogłem narzekać i jestem nastawienia, że pójdę tam, gdzie będzie mi najlepiej. Mam kontrakt na dwa lata, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie - przyznał.
W tej chwili Stelmet Falubaz ma jednego juniora gotowego do startów w lidze i jest nim Fabian Ragus. Kilka dni temu karierę zakończył Nile Tufft. W odwodzie pozostają Kacper Rychlińśki, Wiktor Pelc i Filip Frącewicz.
Czytaj także:
Zaskakująca oferta dla Rune Holty! Tego na pewno się nie spodziewał
Rozkochał go w żużlu, a następnie został jego nauczycielem