Żużel. Martin Vaculik odniósł się do ostatnich wieści na swój temat. "To oficjalna informacja"

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Martin Vaculik (w środku)
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Martin Vaculik (w środku)

Martin Vaculik już kilka miesięcy temu ogłosił, że na sezon 2023 zostaje w Moje Bermudy Stali Gorzów. To nie przeszkodziło jednak w tym, by w ostatnim czasie pojawiły się informacje mówiące, że Słowak decyzję swą zmieni.

[tag=70141]

Cellfast Wilki Krosno[/tag] po awansie do PGE Ekstraligi przeprowadziły niezwykle skuteczną ofensywę transferową. Do drużyny z Podkarpacia mimo porozumienia z Fogo Unią Leszno dołączy Jason Doyle, a także wychowanek Byków, który miał reprezentować dalej ZOOleszcz GKM Grudziądz - Krzysztof Kasprzak.

Działacze są aktywni także wśród młodzieżowców, do zespołu dołączy Denis Zieliński. Możliwe, że nie będzie on jedynym nowym juniorem.

W ostatnich dniach pojawiły się informacje mówiące o tym, że Grzegorz Leśniak planuje kolejny skok na światową gwiazdę. Do Krosna miałby wrócić Martin Vaculik, który swoją przygodę z polskim żużlem zaczynał właśnie w barwach tamtejszego KSM-u.

Do sprawy odniósł się sam zainteresowany. - Krążą jakieś dziwne plotki, gdzie ja będę jeździł w sezonie 2023. Jak już wcześniej powiedziałem, ja w sezonie 2023 będę jeździł w Moje Bermudy Stali Gorzów. Bardzo się cieszę z tego powodu i nie mogę się doczekać nowego sezonu. [...] To jest oficjalna informacja - przekazał zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych gorzowskiego klubu.

Przypomnijmy, że działacze Stali Gorzów o porozumieniu ze słowackim żużlowcem informowali już w lipcu. A Wilki Krosno w tej chwili dokonują wzmocnienia w sztabie szkoleniowym, o czym więcej piszemy TUTAJ.

Czytaj także:
Wstają z kolan i wykonują kolejny ważny dla siebie krok. Z kontraktem zawodnik MMA
ROW interesuje się zawodnikiem Unii Leszno

ZOBACZ Mateusz Cierniak: Lawina złotych medali. Nie mógłbym sobie nawet tego wymarzyć

Źródło artykułu: