Żużel. Awans pozostanie w sferze marzeń? Lokomotiv ponownie skupi się na szkoleniu juniorów
Optibet Lokomotiv Daugavpils w sezonie 2023 nie będzie należeć do ligowych potentatów. Realnym miejscem dla Łotyszy wydaje się środek tabeli. Celem, oprócz wywalczenia jak najlepszego wyniku sportowego, będzie też szkolenie młodzieży.
Po zakończeniu rozgrywek 2022 Łotysze nie ogłosili jeszcze żadnego porozumienia z zawodnikami. Na ten moment w składzie są jedynie młodzieżowcy, którzy w poprzednich latach zawarli wieloletnie kontrakty.
Oferty z innych drugoligowych klubów miał otrzymywać Nick Morris, jednak nie jest wykluczone, że Australijczyk spędzi kolejny rok w klubie z Łotwy. Brakuje natomiast wiadomości nt. Jewgieniga Kostygowa i Kjastasa Puodżuksa, ale ich odejście wydaje się mało prawdopodobne.
ZOBACZ Dominik Kubera: Cieszę się, że nie dostałem dzikiej karty na Grand PrixPrzychodzą: Ludvig Lindgren (?), Oleg Michaiłow (?)
Trudno w tej chwili cokolwiek napisać o tym, którzy zawodnicy zasilą szeregi Optibet Lokomotivu Daugavpils na sezon 2023. Być może jedną z nowych twarzy będzie Ludvig Lidgren, czyli młodszy brat Fredrika Lindgrena. Ponadto trener Nikołaj Kokin nie ukrywa, że chętnie w swoim składzie widziałby Olega Michaiłowa, który co prawda ma ważny kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, jednak działacze klubu nie powinni robić problemów z wypożyczeniem Łotysza do II ligi.
Odchodzą: Rene Bach, Victor Palovaara (?), Adam Ellis (?), Ricards Ansviesulis (?)
Bach mocno jest kuszony przez Unię Tarnów i jego przenosiny są bardzo prawdopodobne. Drugi z wymienionych znajduje się w kręgu zainteresowań działaczy Arged Malesy Ostrów i to właśnie transfer do tego klubu jest możliwy, jednak do porozumienia jeszcze nie doszło. Oferty z innych zespołów otrzymuje Ellis i nie powinno być zaskoczeniem, jeśli 26-latek odejdzie z Lokomotivu. Ponadto zmiany środowiska nie wyklucza także Ricards Ansviesulis.
Braki: pozycje seniorskie
Tak jak już zostało wspomniane, żaden z seniorów nie ma ważnego kontraktu na przyszły rok ani też żaden nie pochwalił się porozumieniem. Należy pamiętać, że Łotyszom wywalczenie pierwszego miejsca może nic nie dać, jeśli w I lidze utrzyma się Trans MF Landshut Devils.
Regulamin polskich rozgrywek mówi o tym, że na zapleczu PGE Ekstraligi startować może tylko jeden zagraniczny zespół. Być może działacze Lokomotivu wyjdą zatem z założenia, że zamiast licytacji o pierwszoplanowych zawodników, lepiej postawić po prostu na tych, którzy w ostatnich latach nie wyróżniali się, a jazda na Łotwie może przyczynić się do rozwoju ich kariery.
Zobacz także:
Legenda Falubazu bezradnie rozkłada ręce
Staje w obronie zawodników
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>