Żużel. Ruszył okres transferowy, a informacji z Krakowa nadal brak. Co dalej?

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: drużyna Wandy Kraków
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: drużyna Wandy Kraków

1 listopada rozpoczął się okres transferowy, a wciąż nie jest pewne, ile drużyn wystartuje w przyszłym roku w 2. Lidze Żużlowej. We wrześniu pojawiły się pozytywne wieści ws. powrotu żużla do Krakowa, jednak nadal brakuje konkretów.

Nieco rozczarowani mogą być ci kibice, którzy byli przekonani, że w sezonie 2023 drużyna z Krakowa na pewno przystąpi do rozgrywek 2. Ligi Żużlowej. W dniu rozpoczęcia okienka transferowego brakuje konkretnych informacji, czy do Grodu Kraka w przyszłym roku zawita speedway w wydaniu ligowym. Pewne jest natomiast jedno: działacze klubu za dużo czasu nie mają.

W połowie września apetyty krakowskich kibiców rozbudził Zbigniew Krzysztyniak, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla w Krakowie, który powiedział, że kwestia dołączenia drużyny do II ligi w 2023 rysuje się w kolorowych barwach. Problem jest jednak taki, że właśnie rozpoczął się okres transferowy w polskiej lidze, a jakichkolwiek informacji nadal brak. W Głównej Komisji Sportu Żużlowego również przyznają, że nic im nie wiadomo o ewentualnym powrocie ligi do Krakowa w przyszłym roku.

Wcale nie musi to jednak oznaczać, że ligowego ścigania w Grodzie Kraka zabraknie. Wystarczy przypomnieć casus Polonii Piła, kiedy to dopiero 10 listopada 2021 roku, na cztery dni przed zamknięciem okienka transferowego, stało się pewne, że klub weźmie udział w rozgrywkach II ligi w 2022. Może to napawać kibiców z Krakowa optymizmem, że nic jeszcze nie jest stracone.

Pewne jest natomiast to, że gdyby zespół z drugiej stolicy Polski przystąpił do ligi, to pierwszy sezon byłby "na przejechanie". Trudno pod koniec okresu transferowego zbudować skład, który od razu włączyłby się do walki o najwyższe lokaty, jednak nie to byłoby celem. Tym byłoby zakończenie rozgrywek bez zaległości oraz zbudowanie podwalin finansowych pod następne lata.

Po raz ostatni żużel w wydaniu ligowym gościł w Grodzie Kraka w roku 2019. Na skutek problemów finansowych Speedway Wanda Kraków zakończyła swoją działalność, pozostawiając miasto na kilka lat bez żużla.

Zobacz także:
38-latek nie jest skazany na II ligę?
Madsen ma prawo być zdenerwowany

ZOBACZ Magazyn PGE Ekstraligi. Murawski i Puka gośćmi Musiała

Źródło artykułu: