Dramatyczne zdjęcie. Wszystko wokół stadionu jest już pod wodą

Facebook / Mildura Motorcycle Club / Na zdjęciu: stadion w Mildurze
Facebook / Mildura Motorcycle Club / Na zdjęciu: stadion w Mildurze

Wysoki stan rzeki Murray nie odpuszcza i wciąż jest bardzo dużym zagrożeniem dla obiektu żużlowego w Mildurze. Zdjęcia, które zamieścił klub w social mediach pokazują, jak dramatyczna jest sytuacja.

Na obiekcie w Mildurze sezon żużlowy 2022/23 powinien tętnić życiem. 19 listopada planowano zawody w ramach Trofeum Jasona Lyonsa, z kolei 3 grudnia w kalendarzu widniały mistrzostwa stanu Wiktoria w sidecarach.

Gospodarze oba wydarzenia musieli jednak odwołać, a powodem podjęcia takiej decyzji były warunki atmosferyczne. Obfite opady deszczu, które są w tym rejonie od ponad miesiąca, sprawiły, że drastycznie podniósł się stan rzeki Murray, nad którą położony jest stadion w Mildurze

W połowie listopada klub w mediach społecznościowych zaapelował, by każdy kto ma możliwość, pomógł działaczom w zabezpieczeniu obiektu przed żywiołem. Przy budowie wałów pracowali m.in. wolontariusze, kibice oraz zawodnicy, jak np. Jaimon Lidsey oraz Adam Ellis, który udał się do Australii na zaproszenie rodziny Sedgmenów.

ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę

Społeczność ze stanu Wiktoria czeka jeszcze wiele nerwowych dni i nocy. Zdjęcia, które zamieszczono w mediach społecznościowych, pokazują, jak dużym zagrożeniem jest dla nich potencjalna powódź Olympic Park Mildura.

W Mildurze w kolejnych miesiącach powinno się odbyć jeszcze kilka imprez, jak m.in. 75-lecie klubu połączone z Trofeum Phila Crumpa, w których udział miały wziąć gwiazdy światowego speedwaya - Tai Woffinden i Jason Doyle. 5 stycznia Mildura jest przewidziana w roli gospodarza 2. rundy Indywidualnych Mistrzostw Australii.

Komentarze (3)
avatar
_
30.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba odjechac wszystkie zawody jak najszybciej - najlepiej w jeden dzien poki tor jest na wierzchu. Kibice podplyna lodkami, moze ich krokodyle nie zjedza? 
avatar
Na worku szef
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tu mają problem,że bakbi wchodzą za pół ceny na stadion... 
avatar
WIELKI NIGHTMARE
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wielka tragedia, jednak u nas Phil Morris robi podobnie