Rzeszowianie na nadchodzące rozgrywki 2. Ligi Żużlowej zbudowali skład, który ma dać nawet awans do 1. Ligi. O to postarają się m.in. Jonas Jeppesen, Peter Kildemand, Eduard Krcmar, Marcin Nowak, Jacob Thorssell i Kevin Woelbert.
Taka kadra swoje kosztuje. To z kolei sprawia, że szefostwo Texom Stali Rzeszów szuka środków na zbudowanie budżetu, który pokryje wszystkie zobowiązania. - Cały czas go budujemy - mówi Nowiny24.pl prezes klubu Łukasz Rojek.
Co ciekawe, mimo trudnej sytuacji gospodarczej, sponsorzy wcale nie zamierzają oszczędzać na sporcie. - Z satysfakcją powiem, że nie odbijamy się od drzwi. Przeciwnie, spotykamy się z dużą przychylnością. Sponsorzy nie tylko odnawiają umowy, ale także zwiększają finansowanie - zdradza.
W budowie jest budżet, praktycznie na finiszu są natomiast przygotowania sprzętowe. Doszło nawet do tego, że żużlowcy już wyrazili chęć odbycia pierwszych treningów na rzeszowskim torze. W klubie poczekają jednak do marca.
Wcześniej, bo w ciągu dwóch najbliższych tygodni, Texom Stal ma z kolei ogłosić nazwisko nowego trenera drużyny. Ten dołączy do zatrudnionego już menedżera Pawła Piskorza.
Zobacz też:
Żużel. Jednym meczem wjechał do PGE Ekstraligi, która go pokonała. Przed nim sezon prawdy
Żużel. Texom Stal Rzeszów w liczbach. Kolejny raz na 5 i bez play-off. Zawodnicy woleli tory rywali
ZOBACZ Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Świącik, Komarnicki i Ward gośćmi Musiała