Żużel. Trzecia wygrana Niemca bez straty punktu. Startował zawodnik 1. Ligi

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Ronny Weis
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Ronny Weis

W sobotę w miejscowości Niska we wschodniej części Saksonii rozegrana została 3. runda cyklu Drift on Ice, niemieckich gal lodowych organizowanych przez Ronny'ego Weisa. I to właśnie jego łupem padł turniej.

Główny inicjator ścigania po lodowych taflach u naszych zachodnich sąsiadów nie zwalnia tempa. Tak samo jak w dwóch poprzednich turniejach, tak i tym razem Ronny Weis wygrał, nie tracąc przy tym nawet punktu!

Tak imponujący bilans daje doświadczonemu Niemcowi czternaście punktów przewagi nad drugim Richardem Geyerem, co praktycznie daje triumf w całych rozgrywkach, choć do rozegrania zostały jeszcze dwie rundy. Te zaplanowano na 26 lutego w Geising oraz 5 marca w Jonsdorf.

W sobotnim turnieju udział wziął zawodnik z 1. Ligi Żużlowej - Julian Bielmeier. Junior Trans MF Landshut Devils wywalczył pięć punktów i wywalczył przepustkę do finału B, ale w nim nie pojawił się na lodowej tafli i zastąpił go Jaroslav Petrak.

Na piątym miejscu rywalizację zakończył z kolei Patrick Hyjek. 16-latek ściga się na co dzień z niemiecką licencją i pod flagą tego kraju, ale jego rodzice są Polakami i pochodzą z okolic Bydgoszczy. Stąd też w przeszłości jego występy w polskich rozgrywkach miniżużlowych w barwach BTŻ Polonii Bydgoszcz.

Punktacja (za: speedwaya-z.cz):
1. Ronny Weis (Niemcy) - 8+3 (2,2,2,2) - 1. miejsce w finale A
2. Jacob Bukhave (Dania) - 7+2 (2,1,2,2) - 2. miejsce w finale A
3. Richard Geyer (Niemcy) - 5+1 (1,2,0,2) - 3. miejsce w finale A
4. Nicklas Clausen (Dania) - 3+3+0 (1,1,1,0) - 1. miejsce w finale B - 4. miejsce w finale A
5. Patrick Hyjek (Niemcy) - 3+2 (1,0,1,1) - 2. miejsce w finale B
6. Jaroslav Petrak (Czechy) - 1+1 (0,0,0,1) - 3. miejsce w finale B
7. Roman Andrusiv (Czechy) - 4+u (0,2,2,0) - upadek w finale B
8. Julian Bielmeier (Niemcy) - 5 (2,1,1,1) - nie startował w finale B
9. Siergiej Małyszew (Rosja, lic. niemiecka) - 0 (0,0,0,0)

Czytaj także:
Płacono tam 100 zł za punkt. Wszyscy marzą o powrocie
Mają tylko dwa tory, a czynnych zawodników mogą policzyć na palcach jednej ręki

ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"

Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
24.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ze wzgledu na uroczystosc rodzinna(wesele w Przemyslu), udzialu nie mogl wziac Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna. Pozdro i z fartem.