Żużel. Eduard Krcmar mówi, co się musi zmienić. "Być może to będzie kluczowe"

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Eduard Krcmar
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Eduard Krcmar

Krcmar trafił do polskiej ligi w dość wczesnym wieku, bo mając 18 lat. Swoje pierwsze kroki stawiał w Kolejarzu Rawicz, prezentując się naprawdę dobrze. To spowodowało całkiem duże zainteresowanie jego usługami. Ostatni sezon spędził w Rzeszowie.

Czech to uzdolniony zawodnik, który jednak większość swojej dotychczasowej kariery spędził na torach w 2. Lidze Żużlowej, choć w większości przypadków jest tam czołowym żużlowcem. Ostatni rok, który spędził w barwach Texom Stali Rzeszów, był jednak dla niego jednym z najsłabszych, co nie podoba się także jemu. Eduard Krcmar w 49 biegach uzyskał średnią 1,898.

Przed tegorocznymi rozgrywkami zdecydował się na pozostanie w klubie z Podkarpacia i będzie chciał zaprezentować się zdecydowanie lepiej. Nie ukrywa jednocześnie, że pojawiło się zainteresowanie ze strony innych drużyn, ale chciał kontynuować swoją karierę w Rzeszowie, ponieważ jest zadowolony z tej współpracy. Dlatego po zakończonym sezonie szybko doszedł do porozumienia z przedstawicielami Żurawi.

Na ten moment Czech posiada kontrakt jedynie w dwóch ligach - w polskiej oraz czeskiej. Nie ukrywa on jednak, że w przypadku dostania oferty z innego kraju na pewno rozważyłby ją i zdecydował się na zawarcie umowy, ponieważ większa liczba startów wpływa pozytywnie na jego formę. O nią dba również teraz, przygotowując się do pierwszych wyjazdów na tor w marcu.

ZOBACZ Świącik szczerze o Drabiku. "Wykreował swoją osobowość". W tle kulisy transferu do Wrocławia

- Poniedziałek, środę i piątek przeznaczam na treningi indywidualne z trenerem. Wtorki to bieganie, natomiast w czwartki jeżdżę na rowerze. Sobotę zostawiam sobie wolną, natomiast niedziela to basen lub sauna i regeneracja. Staram się urozmaicać treningi, by pracować nad jak najlepszą formą i być w stu procentach gotowym do sezonu - powiedział 26-latek w rozmowie z h69.pl.

- Na pewno będę chciał się zaopatrzyć w sprzęt, przede wszystkim w przynajmniej jeden silnik. Na sezon przygotujemy dwa nowe motocykle, do tego dojdzie jeden z sezonu 2022, który będzie rezerwowym. Czas przerwy zimowej, poza przygotowaniami fizycznymi, staram się przeznaczyć także na inwestycje sprzętowe i wierzę, że to "odda mi" dobrymi wynikami na torze - dodaje, odnosząc się do bazy sprzętowej na ten rok.

Wyjawił on również swoje cele na najbliższy sezon, które nie są one wygórowane. Srebrny medalista Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów z 2016 roku chce ustabilizować swoje wyniki, ponieważ z tym miewał do tej pory spore problemy. Rzeczywiście w minionych rozgrywkach potrafił on zdobywać punkty w granicach kompletu, tylko po to, aby innym razem nie przekraczać nawet pięciu lub sześciu "oczek".

- Przede wszystkim chciałbym osiągać dobre rezultaty i dokładać jak najwięcej punktów do dorobku drużyny. Natomiast indywidualnie chciałbym meldować się w czołówce poszczególnych zawodów. Bardzo ważne, a może wręcz kluczowe będzie dla mnie złapanie stabilności, by nie zdarzały się takie zawody, w których przykładowo najpierw zdobędę trzy punkty, a za tydzień czternaście - zakończył Eduard Krcmar.

Czytaj także:
Żużel. Idzie fala nowych młodzieżowców. Utalentowani zawodnicy zaczynają nowy etap swoich karier
Żużel. Prezes Polonii pytał o Okoniewskiego. Nie chciał kolejnego zawodu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty