Żużel. Lider Unii mówi o Jasonie Doyle'u. "W Lesznie mają do niego sporo żalu"
Janusz Kołodziej przebywa obecnie na zgrupowaniu Żużlowej Reprezentacji Polski na Malcie. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty zawodnik opowiada o przygotowaniach do sezonu 2023, składzie Fogo Unii Leszno i zachowaniu Jasona Doyle'a.
Janusz Kołodziej, reprezentant Polski, zawodnik Fogo Unii Leszno: Wiadomo, że wiek robi swoje, ale tak naprawdę ani ja, ani Jarek za bardzo nie odstajemy od młodszych kolegów (śmiech). A tak na poważnie, to nie ma żadnych problemów. Dajemy sobie radę.
Uważa pan, że organizacja takich zgrupowań dla kadrowiczów ma sens?
Oczywiście. Nie dość, że możemy spokojnie przygotowywać się do sezonu, to jeszcze wspólnie spędzamy czas, wymieniany się spostrzeżeniami, rozmawiamy o różnych tematach. Dzieje się naprawdę dużo.
Podoba się panu na Malcie? Jest pan zaskoczony, jak wygląda życie w tym niewielkim państwie?
Nigdy wcześniej tutaj nie byłem, więc nie miałem zielonego pojęcia, czego mogę się tu spodziewać. Byliśmy na kilku wycieczkach, dzięki czemu mogliśmy uzyskać mnóstwo informacji. Oprócz zwiedzania mamy też treningi. Panują tu dobre warunki, bo pogoda nie jest taka, że jest bardzo gorąco. Gdy wyjdzie słońce, to można pokusić się, by wyjść w krótkim rękawku. Warunki są o wiele lepsze niż o tej porze w naszym kraju.
Dzisiaj pozostali kadrowicze to dla pana koledzy z reprezentacji, ale już za kilka miesięcy będą pana rywalami w walce o skład na Drużynowy Puchar Świata. Rozmawiacie o tym między sobą?
O rywalizacji o skład na DPŚ nie. Rozmawiamy jednak o wielu innych tematach, o życiu, o żużlu, o sprzęcie. Jesteśmy jak jedna wielka rodzina.
Stać pana na to, by wywalczyć miejsce w zespole trenera Rafała Dobruckiego na finał DPŚ we Wrocławiu?
Jak najbardziej. Teraz pozostaje kwestia tego, jak dobrze przygotuję się do sezonu. Dużo zależy też od sprzętu. Jak od początku trafi się z ustawieniami, silnikami, to później jest łatwiej. Trzeba wszystko ze sobą zgrać. Patrząc na moje wyniki z poprzednich lat, to uważam, że stać mnie na to, by wystąpić w Drużynowym Pucharze Świata.
Pewne miejsce ma pan za to w Fogo Unii Leszno. Ostatniego okresu transferowego zespół nie zaliczy do udanych. W porównaniu z sezonem 2022 wasz skład wydaje się słabszy. Nie ma pan obaw, że czeka was trudna walka o utrzymanie?
Jeszcze niedawno odnosiliśmy sporo sukcesów. Trudno mi w ogóle sobie wyobrazić, żebyśmy spadli z ligi. Wiadomo, że w życiu wszystko może się zdarzyć. Gdyby wszyscy zawodnicy z naszego składu odjechali bardzo słaby sezon, to niczego nie można wykluczyć. Nikt z nas tego nie chce. Czuję jednak, że stać nas nawet na play-offy. Wiadomo, że inne drużyny przynajmniej na papierze wydają się dużo mocniejsze od nas, więc nie ma sensu mówić o czymś więcej. Damy z siebie wszystko, a co z tego będzie, to już czas pokaże. Jest jeszcze okres zimowy, który musimy wykorzystać jak najlepiej. Każdy by chciał, żeby było łatwo. W żużlu często jest tak, że im trudniej, tym łatwiej.
W czym upatruje pan szans na awans do play-offów?
Na pewno ważne jest to, że nasza drużyna jest złożona z zawodników, którzy powinni mieć ze sobą dobry kontakt. To też powinno nam pomóc. Dzięki temu będziemy dużo ze sobą rozmawiać, wymieniać się spostrzeżeniami. Jak jest dobra atmosfera, to można zdziałać wiele.
Po odejściu Piotra Pawlickiego i Jasona Doyle'a to na pana barkach będzie spoczywać rola lidera Unii. Będzie to dla pana problem, jakaś dodatkowa presja?
Nie czuję żadnej presji z tego powodu. Mówi się, że to ja będę liderem drużyny. Pamiętajmy jednak, że zespół składa się z siedmiu zawodników i wszyscy muszą pojechać na maksimum swoich możliwości. Każdy powinien dołożyć swoją cegiełkę, bo w pojedynkę nic się nie działa. Cała siódemka zawodników jest równie ważna.
Jak pan skomentuje decyzję Jasona Doyle'a, który złamał wcześniejsze ustalenia i przeszedł do Cellfast Wilków Krosno? Rozumie pan zachowanie Australijczyka?
Staram się zrozumieć obie strony. Patrzę na to i z perspektywy Jasona Doyle'a, i z perspektywy Unii Leszno. Szkoda, że tak się stało, bo miało to wyglądać inaczej. Tym bardziej że wcześniej zostało to już potwierdzone i ogłoszone. Z drugiej strony do gry weszły Wilki Krosno, które musiały wyszarpywać zawodników z innych klubów. Chcąc liczyć się w lidze, niestety dla nas krośnianie musieli pokusić się na takie ruchy. Nie znam szczegółów, jak to wyglądało, ale wiem, że kibice w Lesznie i sam prezes Piotr Rusiecki mają sporo żalu do Jasona. Na pewno zawodnik związany z drużyną przez długie lata czegoś takiego by nie zrobił, ale to nie są już moje sprawy. Ja staram się patrzeć na to, co mamy.
Zobacz także:
Kościuch gościem na zgrupowaniu jednego z klubów
Tak zareagował na polski paszport dla Tarasienki
Kup bilet na 2023 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. Kliknij tutaj i przejdź na stronę sprzedażową! -->>
-
Nightmare Wielki Zgłoś komentarz
@Eda Unia: To taki dziwak z Piły którego wszyscy biorą za kibica z Lublina. -
Nightmare Wielki Zgłoś komentarz
Bardzo mnie zastanawia dlaczego prawda z filmu YT tak w oczy kole. Raczej to wygląda na hejterów i spamerów czyli zwykłych KIBOLI! -
Eda Unia Zgłoś komentarz
@tomas68 Z choinki się urwałeś? Czy co? -
KacperU.L Zgłoś komentarz
nawet wtedy kiedy przelew nie wpłynął.Dojliego trybuny Smoka przywitają tak,że przez tydzień o tym będzie się jeszcze pisać.Oczy żużlowej Polski zobaczą wreszcie prawdziwych kibiców.To samo dotyczy Emila ale tu będą wieksze emocje.Chyba,że to będą trybuny stadionu w Rawiczu kiedy Bykom Centrala która grała znami w Zielony Stoliczek a teraz już nie chce grać zamknie nam stadion np z powodu braku atestu na gaśnicach.A,ile kont nowych powstanie tych zakompleksionych polglowkow którzy otrzymują lapsy od Kacperka czytając jego wpisy.Ehhh...ale to proste jest.A,Holder już deklaruje narażanie nadgarstków dla Byków i uciszanie trybun rywali w seksownym Byczym kewlarze.To nie ten kaliber co Dojli.Ale będą ludźmi targać emocje na MA kiedy Chris tam się pojawi.Łzy wzruszenia,brak oddechu i trzymanie moczu kiedy się zobaczy ten baner:Witaj w domu Chris!!Ehhh...i skąd już to wie ten Niebieski drań.Ehhh... -
Sparty-Fan Zgłoś komentarz
Kolejna Unia upada. Dla polskiego żużla to strata. -
KacperU.L Zgłoś komentarz
wyskoczy aby się Kacperkowi na forum przypodobać:))Ehhh... -
tomas68 Zgłoś komentarz
Zajmij się własną ucieczką z podupadającego Tarnowa ! -
Żona Marsa_80 Zgłoś komentarz
@KacperU.L: panie Kacprze niech pan nie opowiada, że tylko pozwolili panu 5 mult trzymywać na tym portalu hehehe:) -
Żona Marsa_80 Zgłoś komentarz
powie czy ma pan namiar na tych ludzi co fajnie pisali tutaj o żużlu a których pan skutecznie zniechęcił. -
Nightmare Wielki Zgłoś komentarz
@SpartaWKS: tylko trzy? przeloguj sie na kolejne 24!!!! -
Żona Marsa_80 Zgłoś komentarz
@KacperU.L: Panie Kacprze ja do pana z miłością po chrześcijańsku a pan mi minusy z multi przypina. Panie Kacprze:[ -
Żona Marsa_80 Zgłoś komentarz
pozostało. Teraz wielki świat, socjeta, pół litra i mineta. A czy mogę kiedyś liczyć na tego lapsa? -
Piotr Biega Zgłoś komentarz
Nightmare ,,,,,, to nie jest pora na Semafora , a oświetlenie dodatkowo ubezpieczymy że kiedy rozdzielnia sie skopci to będą pieniądze na nowe 3 tyś luxs