Żużel. Mówią, że to może być nowa lokalizacja Grand Prix. Jest jeden problem

Getty Images / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: stadion w Teterow
Getty Images / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: stadion w Teterow

Choć w kalendarzu dopiero połowa lutego i jeszcze wiele tygodni do inauguracji Grand Prix 2023, to w gabinetach promotora już trwa budowa kalendarza na kolejne lata. Czy dołączy do grona organizatorów Rostock?

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczna rywalizacja o tytuł najlepszego żużlowca świata będzie liczyła dziesięć rund. Piętnastu stałych uczestników cyklu spotka się na torach w: Chorwacji, Polsce, Czechach, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Danii oraz na Łotwie.

Kalendarz uzupełnia niemiecka lokalizacja.

Za naszą zachodnią granicą zawody zaplanowano na 10 czerwca. Miejscem zmagań będzie Bergring-Arena w Teterow.

We wrześniu ubiegłego roku magazyn "Pitwalk" donosił sensacyjne wieści. Z ich informacji wynikało, że promotor cyklu Discovery Sports Events postrzegał Niemców za podstawowy rynek do organizacji zawodów żużlowych.

Miał być plan, aby zorganizować dwie rundy. Oprócz Teterow turniej Grand Prix miał zawitać na jeden z obiektów piłkarskich. Nie byłaby to żadna nowość, ani dla żużlowych mistrzostw świata, ani też dla samych Niemców.

ZOBACZ Red Bull rozstał się z zawodnikiem z PGE Ekstraligi. "Nie mam żalu"

W 2007 roku na stadionie Schalke 04 Gelsenkirchen rozegrana została jedenasta runda FIM Speedway Grand Prix. Na Veltins-Arenie triumfował wówczas Andreas Jonsson, który w finałowym wyścigu za plecami przywiózł Grega Hancocka oraz dwóch Australijczyków, Jasona Crumpa i Leigh Adamsa.

Najlepszym z Polaków tamtego wieczoru był Rune Holta, który odpadł w półfinale. Tomasz Gollob zajął z kolei jedenastą pozycję, a Wiesław Jaguś  był dwunasty.

Z czasem pojawiły się głosy, że stadionem, który będzie gościł drugą rundę niemieckiego Grand Prix będzie Ostseestadion, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa Hansa Rostock, klub z 2. Bundesligi.

Postanowiliśmy zweryfikować temat u źródła. Wysłaliśmy do klubu z Rostock oficjalne zapytanie o organizację zawodów żużlowych na stadionie piłkarskim. I tu pojawia się problem dla tego wątku speedwaya w Rostock.

Sekretarz prasowy klubu, Marit Scholz odpisała nam, że nie było żadnych rozmów w tej sprawie, bowiem F.C. Hansa Rostock e.V. nie otrzymała w tej sprawie nawet żadnego zapytania.

Tym samym, przynajmniej na razie, o żużlowym ściganiu w mieście partnerskim Szczecina trzeba zapomnieć. Czas pokaże, czy Discovery Sports Events faktycznie mocniej wejdzie na niemiecki rynek. Na tyle, by przeprowadzić tam dwie rundy Grand Prix.

Czytaj także:
Tata przekonał go, by zrobił kurs. Wraca do Stali Gorzów w nowej roli
Wybrali go juniorem oraz objawieniem sezonu. Widzą w nim legendę swojego klubu

Komentarze (5)
avatar
_
19.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kacperek nie zyje (*) 
avatar
Nightmar Wielki
18.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@Szef na worku: Bardzo niestosowne pytanie. Discovery nie rozmawia o polskich pieniadzach, ha ha ha 
avatar
Szef na worku
18.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pytałem tylko ile im dopłacą z naszych pieniędzy za to,żeby zorganizowali GP. Bo nas golą jak owieczki i to poszło do kosza.Co się z SF dzieje? 
avatar
Kacper-U.L
18.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oni sobie normalnie jajca robią i kpią w żywe oczy tymi lokalizacjami.To już nie jest śmieszne normalnie.Takie show dostali jak liść w twarz jakie im zaserwował Pacanów z tą całą żużlową otoczk Czytaj całość
avatar
yes
18.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł taki jak gdyby chcieli zamienić Narodowy na Opole lub Krosno. Byłoby może ciekawiej, a znane osoby zostałyby w domu lub poszły na inną sesję reklamową...