Kryterium Asów Polski Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda odbyło się po raz trzeci po jego reaktywacji. A licząc od 1982 roku, była to już 34. edycja tego prestiżowego turnieju indywidualnego, z które słynie żużlowa Bydgoszcz. Stawka jak zawsze doborowa, pod taśmą m.in. indywidualni mistrzowie świata: Bartosz Zmarzlik, Artiom Łaguta, . Dla dwóch ostatnich był to oficjalny powrót do walki po długiej przerwie spowodowanej różnymi problemami.
Obaj spotkali się pod taśmą już w pierwszej serii. Minimalnie lepszy był Pedersen, choć Łaguta "siedział" mu na tylnym kole do samej mety. Duński mistrz wrócił więc do swojego żywiołu i zaraz po biegu przeprowadził emocjonalną rozmowę z mechanikami.
Najwyraźniej była ona owocna, bo w drugiej próbie Duńczyk zgarnął drugą "trójkę" po tym, jak w wyścigu szóstym pokonał również szybkiego Kennetha Bjerre i na dodatek Zmarzlika. Polak przespał start, a potem nie był w stanie czegokolwiek zrobić w polu. Po tym wyścigu Pedersen był już nieco spokojniejszy, jednak nie byłby sobą, gdyby znowu nie zwrócił komuś uwagi. Tym razem był to operator kamery, któremu radził, by oddalił się od jego boksu. Można więc powiedzieć wprost: Nicki wrócił i jest to z pewnością świetna wiadomość dla całej dyscypliny.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Glazik, Sajfutdinow i Fajfer gośćmi Musiała
Nie minęła chwila, a spektakularny speedway zaprezentował Łaguta. Przez cały siódmy bieg gonił Jarosława Hampela. To, co zrobił na czwartym okrążeniu, z pewnością poderwało bydgoską publiczność z krzesełek i na długo zapadnie jej w pamięć. Zawodnik Betard Sparty Wrocław postawił wszystko na jedną kartę, bo dwukrotnie otarł się o bandę i nie mając zbyt wiele miejsca, przemknął obok rywala. To była naprawdę wyśmienita akcja w jego wykonaniu.
Na półmetku zawodów drastycznie zmalały szanse Zmarzlika na trzecie z rzędu zwycięstwo w Kryterium Asów. Ponownie dojechał do mety trzeci - po porażce z bardzo dobrze dysponowanym Szymonem Woźniakiem i Hampelem. Wykorzystał to Łaguta, który z gigantyczną przewagą odnotował drugą wygraną na koniec trzeciego rozdania, ale za to już Pedersen stracił dwa "oczka". Tuż po starcie biegu dziesiątego umiejętnie został wywieziony na zewnętrzną przez Andrzeja Lebiediewa, tracąc dystans do niego i Kacpra Woryny.
Do kandydatów do miejsca na podium poważnie aspirował Dominik Kubera. Prawdziwy pokaz umiejętności dał w wyścigu jedenastym, gdzie sponiewierał na dystansie Patryka Dudka, odbierając mu wygraną na samej mecie. Dowodziło to temu, że tor w Bydgoszczy jak zwykle pozwalał na wiele i że było na czym zawiesić oko. Trzeba bowiem przyznać, że organizatorzy bardzo dobrze przygotowali nawierzchnię, która od czwartku była przykryta, bo też były obawy o pogodę. Co ciekawe, owal stawał się coraz szybszy, co doskonale widać po czasach.
W drugiej fazie zawodów Łaguta wygrał ze Zmarzlikiem, osiągając nad nim ogromną przewagę. Mimo wymagających przeciwników w biegu piętnastym trzy punkty zgarnął także jeżdżący niezwykle pewnie i powtarzalnie Woźniak. Było to równoznaczne z tym, że to między nim a Rosjaninem z polskim obywatelstwem rozstrzygnie się kwestia zwycięstwa w całej imprezie. Obaj mieli po 11 punktów w dorobku - o trzy więcej od kolejnych klasyfikowanych zawodników.
Po starcie w biegu osiemnastym Łaguta i Woźniak zostali za plecami Woryny i Benjamina Basso, bo też od razu zajęli się sobą. Na dystansie indywidualny mistrz świata z roku 2021 wyprzedził młodego Duńczyka i choć Woryny już nie, to dwa punkty w pełni wystarczały mu do zapewnienia sobie triumfu w całym turnieju. A ten kończył bieg dodatkowy o miejsca 2-5. Aż czterech zawodników zgromadziło bowiem po 11 punktów.
Pedersen postanowił wycofać się jednak ze startu, stąd pod taśmą ustawiło się trzech Polaków. Prawdziwy popis jazdy dał Kubera, który na drugim okrążeniu w świetnym stylu wyprzedził Woźniaka i po chwili odparł jego kontrę. Woryna tym razem nie nawiązał walki.
Wyniki:
1. Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) - 13 (2,3,3,3,2)
2. Dominik Kubera (Platinum Motor Lublin) - 11+3 (2,1,3,2,3)
3. Szymon Woźniak (ebut.pl Stal Gorzów) - 11+2 (3,2,3,3,0)
4. Kacper Woryna (Włókniarz Częstochowa) - 11+1 (1,1,3,3,3)
5. Nicki Pedersen (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 11+ns (3,3,1,1,3)
6. Bartosz Zmarzlik (Platinum Motor Lublin) - 10 (3,1,1,2,3)
7. David Bellego (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 7 (2,0,0,3,2)
8. Andreas Lyager (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 7 (0,3,1,2,1)
9. Jarosław Hampel (Platinum Motor Lublin) - 7 (2,2,2,1,0)
10. Patryk Dudek (For Nature Solutions KS Apator Toruń) - 7 (1,1,2,2,1)
11. Daniel Jeleniewski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 6 (0,3,1,d,2)
12. Wiktor Przyjemski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 5 (3,2,0,0,0)
13. Kenneth Bjerre (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 5 (1,2,2,0,0)
14. Andrzej Lebiediew (Cellfast Wilki Krosno) - 5 (1,0,2,1,1)
15. Szymon Szlauderbach (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 2 (0,0,0,0,2)
16. Benjamin Basso (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 2 (0,0,0,1,1)
17. Olivier Buszkiewicz (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - ns
18. Krzysztof Lewandowski (For Nature Solutions KS Apator Toruń) - ns
Bieg po biegu:
1. (64,42) Zmarzlik, Kubera, Woryna, Lyager
2. (62,24) Pedersen, Łaguta, Dudek, Szlauderbach
3. (63,78) Przyjemski, Hampel, Lebiediew, Basso
4. (63,91) Woźniak, Bellego, Bjerre, Jeleniewski
5. (64,59) Pedersen, Bjerre, Zmarzlik, Basso
6. (63,36) Jeleniewski, Przyjemski, Woryna, Szlauderbach
7. (62,94) Łaguta, Hampel, Kubera, Bellego
8. (63,34) Lyager, Woźniak, Dudek, Lebiediew
9. (63,03) Woźniak, Hampel, Zmarzlik, Szlauderbach
10. (62,68) Woryna, Lebiediew, Pedersen, Bellego
11. (62,95) Kubera, Dudek, Jeleniewski, Basso
12. (62,21) Łaguta, Bjerre, Lyager, Przyjemski
13. (61,59) Łaguta, Zmarzlik, Lebiediew, Jeleniewski (d/4)
14. (62,63) Woryna, Dudek, Hampel, Bjerre
15. (63,01) Woźniak, Kubera, Pedersen, Przyjemski
16. (63,51) Bellego, Lyager, Basso, Szlauderbach
17. (63,24) Zmarzlik, Bellego, Dudek, Przyjemski
18. (62,83) Woryna, Łaguta, Basso, Woźniak
19. (63,65) Kubera, Szlauderbach, Lebiediew, Bjerre
20. (64,01) Pedersen, Jeleniewski, Lyager, Hampel
Bieg dodatkowy o miejsca 2-5:
(63,23) Kubera, Woźniak, Woryna, Pedersen (ns)
Sędzia: Remigiusz Substyk
NCD: 61,59 s. - uzyskał Artiom Łaguta w biegu 13.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Mistrzostwa Piotra Protasiewicza dla niemal nieomylnego Jarosława Hampela
Świetne przywitanie Mikkela Michelsena z Częstochową. Wygrał prestiżowy turniej