Żużel. Mistrzowie Polski w opałach. Inauguracja PGE Ekstraligi zagrożona?
Za niespełna półtora tygodnia Motor Lublin ma zmierzyć się w 1. kolejce PGE Ekstraligi ze Spartą Wrocław. Zawodnicy Drużynowego Mistrza Polski nadal jednak nie wyjechali na własny tor i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie to się zmieniło.
- Pogoda jest, jaka jest i nic na to nie poradzimy. Wiadomo, że to jest dla nas problem, bo chcielibyśmy móc trenować na swoim torze. Pracujemy nad tym, ale nie wszystko zależy od nas - mówi dla WP SportoweFakty Jacek Ziółkowski, menedżer drużynowych mistrzów Polski.
Działacze Motoru reagują na niekorzystne warunki atmosferyczne i robią wszystko, by jak najlepiej przygotować się do inauguracji PGE Ekstraligi oraz by w ogóle mecz z Betard Spartą Wrocław doszedł do skutku. Z tego względu na tor w Lublinie w ostatnich dniach rozłożona została plandeka ochronna.
ZOBACZ WIDEO: Emil Sajfutdinow o swoim powrocie: Rozumiem decyzje PZM. Jestem już stęskniony- Tor przez ostatnie trzy dni był zakryty plandeką ze względu na opady. Czekamy na ocieplenie. Musimy uzbroić się w cierpliwość, nie panikujemy, bo nie mamy wpływu na pogodę. Jeżeli na najbliższe dni będą zapowiadane opady deszczu, to znowu będziemy chcieli przykryć nawierzchnię. Będziemy reagować z dnia na dzień - dodaje Jacek Ziółkowski.
Na najbliższe dni prognoza pogody dla Lublina jest nieco korzystniejsza, jednak pogorszenie warunków atmosferycznych znowu ma nadejść na początku weekendu. - Śledzimy prognozy pogody, ale one nie są za wesołe. W dniach, kiedy będzie słońce, w nocy temperatura ma spaść nawet do -7 stopni, więc ta woda z toru będzie wychodziła. Gdy w ciągu dnia będzie 10-12 stopni, to prognozowane są opady deszczu - rozkłada bezradnie ręce Ziółkowski.
Sztab szkoleniowy nie siedzi jednak z założonymi rękami i szuka swoim zawodnikom możliwości jazdy na innych obiektach. Zawodnicy Motoru Lublin pojawili się m.in. na obiekcie w chorwackim Gorican. Koziołki odjechały również mecz sparingowy z For Nature Solutions KS Apatorem (wyniki TUTAJ).
- Pojechaliśmy do Torunia na sparing i uważam, że pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Następnego dnia był turniej pożegnalny Piotra Protasiewicza w Zielonej Górze i tam nasi zawodnicy też pozostawili po sobie dobre wrażenie. Podobnie było w Kryterium Asów w Bydgoszczy. Mimo braku możliwości treningów na własnym obiekcie, w przedsezonowych jazdach wypadamy naprawdę dobrze - podsumował menedżer Platinum Motoru Lublin.
Zobacz także:
To będzie święto żużla
Polonii potrzebny jest transfer?
-
MarS_80 Zgłoś komentarz
tendencyjny, ale konflikty nieprzewidywalne... Zaorane... -
MarS_80 Zgłoś komentarz
świętym...Z tak tendencyjną oborą jaką wyrabiasz na multi, ciężko jest zachować powagę... -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
@MarS_80: Stęskniłem się ... Ķʊɳɞ Ĺασ to ty kupiłeś to mieszkanie na 5, albo 8 pietrze? Fajny widok. Niebawem wyburzą te ziemianki, najwyższy czas. Pogramy jutro w tenisa? -
Ķʊɳɞ Ĺασ Zgłoś komentarz
Do ciebie Mars czy tam inny Kacper -
Ķʊɳɞ Ĺασ Zgłoś komentarz
Masz nocną zmianę na komisariacie na Okopowej? Czy chlasz w Czechowiance? Jak co noc XD -
MarS_80 Zgłoś komentarz
srajtmarem co wyzywał go od wsioków? Czy dalej kose mają? A gdzie tygi? Brakuje jeszcze stelmachera co pisze posty bez ładu i składu... Komedia... -
Kastrator półgłówków Zgłoś komentarz
Adamrk i ECHNATON, zostaniecie wkrótce poddani kastracji, dla dobra ogólu. -
Je BUT Zgłoś komentarz
No i jak tu żyć ? No jak ? Zwyżka zamówiona,opłacona a tu takie hece... -
ECHNATON Zgłoś komentarz
@Ķʊɳɞ Ĺασ: Cóz to za określenie "obczić"? -
Ķʊɳɞ Ĺασ Zgłoś komentarz
@Stary_APATOR: Zobaczysz dzisiaj w Czewie co to baty xd -
Ķʊɳɞ Ĺασ Zgłoś komentarz
mieściny w Lubuskim to jakiś zapuźniony dramat. Syf malaria wszystko się wali. Kto był ten wie o czym piszę. -
Majster Falubaz Zgłoś komentarz
przecież tam na wschodzie wszystko jest opóźnione. Tam jeszcze domy z desek i słomą kryte. -
Motorski Zgłoś komentarz
@Stary_APATOR: Spokojna twoja rozczochrana, apator stuknie sie jak stara lampucere ;)