17 lutego ROW Rybnik w mediach społecznościowych ogłosił plany przedsezonowych jazd. Antoni Skupień zaplanował swoim podopiecznym aż osiem sparingów - cztery dwumecze z OK Bedmet Kolejarzem Opole, Włókniarzem Częstochowa, Unią Tarnów oraz Cellfast Wilkami Krosno.
Ze 120 wyścigów w tej chwili rybniczanie mają na swoim koncie zaledwie... szesnaście. Udało im się odjechać tylko mecz sparingowy z Texom Stalą Rzeszów oraz jeden bieg w Częstochowie.
- Wiadomo, że trening i zawody, to dwie różne rzeczy, ale każdy z zawodników przewidzianych do wyjściowego składu jeździ na tyle dobrze, że ja naprawdę z nadzieją i sporą dozą optymizmu czekam na sezon. Jak to wszystko się przełoży, to będzie dobrze - powiedział trener rybniczan w rozmowie z polskizuzel.pl.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Czarnecki, Janowski i Holder gośćmi Musiała
Drużyna z Górnego Śląska szczególnie mocno na treningach skupia się na młodzieżowcach. Zdają sobie sprawę, że ich postawa może być bardo ważna w wielu spotkaniach. Na razie jednak muszą zadowolić się wyłącznie jazdami przy ul. Gliwickiej, bo poza sparingami odwołano również m.in. Zaplecze Kadry Juniorów.
- Wiadomo, że Trześniewski i Tkocz to jest w tej chwili ta nasza podstawowa dwójka, ale Winkler, Chlebowski też się starają i pokazują się z coraz lepszej strony. Ja w nich wierzę. Ich dobra jazda może sprawić, że rywalizacja będzie naprawdę ciekawa - dodał szkoleniowiec.
Czytaj także:
Mateusz Szczepaniak potwierdził zapytanie z klubu 1. Ligi
Leon Madsen mówi o idealnym scenariuszu. "To byłoby cudowne uczucie"