Żużel. Enea Falubaz ma nowego zawodnika!

Materiały prasowe / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: Wiktor Trofimow (z lewej) i Piotr Protasiewicz
Materiały prasowe / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: Wiktor Trofimow (z lewej) i Piotr Protasiewicz

Kontuzja Luke'a Beckera wymusiła na władzach Enea Falubazu Zielona Góra konieczność przeprowadzenia ruchów kadrowych. Zdecydowano się wypożyczyć z Motoru Lublin - Wiktora Trofimowa.

[tag=52044]

Luke Becker[/tag] w niedzielę rywalizował w Żarnowicy w Międzynarodowych Indywidualnych Mistrzostwach Słowacji. Niestety dla Amerykanina, ale już w pierwszym biegu zaliczył upadek, kiedy to przy krawężniku zaatakował go Anton Karlsson.

U Beckera stwierdzono pęknięcie kości strzałkowej w okolicach kostki. Na szczęście nie jest to złamanie z przemieszczeniem. Zawodnikowi prognozuje się nawet cztery rundy przerwy od jazdy w lewo.

To wymusiło na Enea Falubazie Zielona Góra konieczność ruchów kadrowych. Opcje były tak naprawdę dwie - jazda z trzema juniorami lub wypożyczenie kogoś nowego.

Wybór padł na to drugie rozwiązanie, a w środę w roli nowego zawodnika przedstawiono Wiktora Trofimowa. - Wiktor to zawodnik o dużym potencjale i ambicji. Charakteryzuje się ofensywnym stylem jazdy, zna też doskonale pierwszoligowe tory. Wierzę, że ta współpraca przyniesie korzyści dla obu stron. Wiktor przychodzi do nas będąc w pełni świadomym naszej sytuacji. Bardzo mi zaimponowało to, że podjął się tego wyzwania - powiedział Piotr Protasiewicz, którego zacytował portal falubaz.com.

Trofimow w ubiegłym sezonie ścigał się w 1. Lidze. W barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk wystartował w 69 wyścigach, w których wywalczył 75 punktów i osiem bonusów, co dało mu średnią biegową 1,203. W maju przy W69 wykręcił tylko trzy punkty.

- Cieszę się z danej mi szansy. Zrobię wszystko, aby wykorzystać ją jak najlepiej. Szkoda, że ten kontrakt wiąże się z problemem zdrowotnym Luka. Trzymam oczywiście za niego kciuki i życzę mu szybkiego powrotu na tor. Przede mną ekspresowe przygotowania do niedzielnej inauguracji w Rybniku. Spędzę w Zielonej Górze najbliższe dni i tu będę trenował. W czwartek mamy w planie mecz sparingowy. Nie chcę dzisiaj nic obiecywać. Wolę udowodnić swoją wartość wynikiem na torze - powiedział Wiktor Trofimow.

Czytaj także:
Lokalny patriotyzm pomógł Włókniarzowi z Tauronem?
Nowe informacje ws. żużla na Stadionie Śląskim

ZOBACZ WIDEO: Janowski o medalu w Grand Prix: Krąży wśród znajomych. Dobrze, że wreszcie jest

Komentarze (30)
avatar
qqryq
13.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgodnie z oczekiwaniami nikt kto szału nie zrobi a i główny nasz cel od lat - eliminacja wychowanków osiągnięty. No i git, tak trzymać. Oby żadne Zengoty, Dudki czy inne Tondery nie pomyślały o Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
6.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Asfodel widzę już kumpli nie szuka chwilowo bo żaden mu do tej pory nie odpisał :) Bieeedny :) 
avatar
MolonLabe
6.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem, po co ta histeria. Ze względu na kwietniową aurę jest szansa, że zbyt wiele sezonu Becker nie straci. Trofimov to totalny jeździec bez głowy. Oby nikomu krzywdy nie zrobił. 
avatar
falubaz mistrz
6.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No sorry ,Ale tutaj to PePe sie nie podpisal. Chyba Pawliczaka pozycja nie bylaby zagrozona. 
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
5.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pepe by jeszcze w kevlar wskoczył lepiej...