Leszno i Krosno. Żużlowe ośrodki, które historycznie dzielą lata świetlne

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Roman Jankowski podczas finału IMP w 1994 roku
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Roman Jankowski podczas finału IMP w 1994 roku
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę po raz pierwszy od 27 lat Unia zmierzy się w lidze z rywalem z Krosna. Wtedy leszczynianie dwukrotnie zdeklasowali KKŻ. A wkrótce awansowali do elity i już nigdy z niej nie spadły. Za to droga rywali do niej była niezwykle wyboista.

W latach 90. poprzedniego stulecia takie wyniki nikogo nie dziwiły, bo choć drużyny startowały w tej samej lidze, to często dzieliła ich sportowa przepaść. W sezonie 1996 przykład tego były przy okazji spotkań z udziałem Unii Leszno, która zamierzała wygrzebać się z 2. Ligi, odbijając sobie niepowodzenie z roku poprzedniego. Jako spadkowicz dość nieoczekiwania nie wywalczyła wtedy awansu, przegrywając minimalnie ze Startem Gniezno i GKM-em Grudziądz.

A o jakich rezultatach mowa? Choćby o 75:15 i 75:14 z CemWapem Opole, 69:21 i 63:27 z LKŻ-em Lublin czy wreszcie 71:19 i 67:23 z KKŻ-em Krosno. Roman Jankowski i spółka najsłabszych i przy tym walczących z finansowymi problemami rywali deklasowali zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Dość powiedzieć, że przed 27 laty Byki wygrały wszystkie 22 spotkania w sezonie i z przytupem powróciły do 1. Ligi. Zresztą był to przedostatni raz, gdy na jakimkolwiek poziomie w Polsce drużyna wygrała w roku kalendarzowym 100 proc. meczów.

W tamtym okresie krośnieński klub reprezentowali tacy zawodnicy jak Paweł Grygolec, Maciej Bargiel czy Bogdan Ciupak, choć akurat tego ostatniego zabrakło podczas meczu w Lesznie. W mieście szkła nikt nie mógł nawet marzyć o tym, by nawiązać równorzędną walkę z Unią, która miała na swoim koncie 11 złotych medali w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Na tamten czas była pod tym względem na drugim miejscu w historii, za ROW-em Rybnik.

ZOBACZ WIDEO: Janowski o medalu w Grand Prix: Krąży wśród znajomych. Dobrze, że wreszcie jest

Następnie przez ponad dwadzieścia lat Unia stanowi już o sile Ekstraligi, dokłada m.in. siedem kolejnych tytułów do gabloty, podczas gdy skromny ośrodek z podkarpackiego miasta nieustannie kojarzy się z najniższą ligą. Tylko w trzech sezonach "wyłamuje się" i jeździ na zapleczu elity (2005-2006, 2016), choć bez sukcesów. Po wspomnianym KKŻ-cie, działa jeszcze ŻKS, następnie KSŻ oraz KSM. Wreszcie przed sezonem 2019 powstaje spółka akcyjna Wilki.

Plany od razu są poważne, mówi się także o dość szybkim dołączeniu do PGE Ekstraligi, ale jednocześnie nie brakuje niedowiarków, bo przecież w Krośnie przez kolejne dekady trudno było myśleć o sięganiu aż takich szczytów. Tymczasem już w drugim roku działalności Wilki rozjechały 2. Ligę... wygrywając wszystkie spotkania, stając się pierwszym zespołem od czasów wspomnianej Unii z 1996 z takim osiągnięciem w jednym sezonie.

Już na pierwszoligowym froncie dwukrotnie natomiast dojechały do finału play-off. Pierwsza próba była nieudana, druga już tak. W efekcie Cellfast Wilki Krosno zamierzają podjąć rękawice i od czasu kompletowania składu na sezon 2023 dają jasno do zrozumienia, że w najbliższych miesiącach chcą utrzymać się wśród najlepszych. Być może nawet kosztem Fogo Unii, z której to rąk wyrwały Jasona Doyle'a. Tak, o jakimkolwiek indywidualnym mistrzu świata (mimo że byłym), żużlowe Krosno również mogło dotąd tylko pomarzyć.

Bilans pojedynków ligowych klubów z Leszna i Krosna:

Rok Poziom W Lesznie W Krośnie Najlepsi zawodnicy w sezonie
19962. Liga71:19 dla Unii67:23 dla UniiRoman Jankowski - Sandor Tihanyi
19952. Liga75:14 dla Unii64:25 dla UniiRoman Jankowski - Laszlo Bodi
19922. Liga64:26 dla Unii49:41 dla UniiRoman Jankowski - Jozsef Petrikovics
19692. Liga61:15 dla Unii65:00 dla UniiZdzisław Dobrucki - Jan Luśnia
19682. Liga57:21 dla Unii54:24 dla UniiZdzisław Dobrucki - Jerzy Owoc
19672. Liga56:18 dla Unii46:32 dla UniiJerzy Kowalski - Jerzy Owoc
19662. Liga54:23 dla Unii45:32 dla UniiKazimierz Bentke - Roman Gąsior
19652. Liga42:36 dla Unii65:13 dla KarpatKazimierz Bentke - Jerzy Owoc

CZYTAJ WIĘCEJ: Garść liczb przed startem PGE Ekstraligi. Niezniszczalny Jarosław Hampel Unię czeka ciężka przeprawa na początek? "Wilki to najgorszy możliwy rywal"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Wilki sprawią niespodziankę i w niedzielę wygrają w Lesznie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)