Żużel. Szwed bohaterem Arged Malesy. Sporo dziur w składzie ROW-u

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Oliver Berntzon

Oliver Berntzon zajmując drugie miejsce w ostatnim wyścigu dał wygraną Arged Malesie w starciu z ROW-em (45:44). W szeregach gości było zaledwie trzech zawodników, którzy walczyli z rywalem jak równy z równym.

Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:

Oliver Berntzon 5-. Miał swoje wzloty i upadki. Po bardzo dobrym początku zanotował wpadkę, przegrywając 1:5 w biegu 11. To wtedy ROW zaczął wracać do gry. Ostatecznie został jednak bohaterem meczu. W decydującym wyścigu pokonał na dystansie Patryka Wojdyło i dał swojej ekipie zwycięstwo.

Francis Gusts 3-. Z biegiem czasu ostrowski tor się zmieniał, zmieniała się także dyspozycja Łotysza. 20-latek pod koniec był zmieniany przez Jakuba Krawczyka. W Ostrowie liczą na skuteczniejszą jazdę w jego wykonaniu.

Grzegorz Walasek 5. Arged Malesa nie przegrywała wyścigów z jego udziałem - aż do ostatniego biegu. W nim doświadczony zawodnik zanotował upadek, który spowodowany był defektem motocykla. W powtórce go zabrakło, ale na wysokości zadania stanął Berntzon. Do tego momentu 46-latek spisywał się bardzo dobrze.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Zengota: Nasi juniorzy są świadomi błędów i gotowi do pracy

Matias Nielsen 4. O 24-letnim Duńczyku powiedzieć można, że zrobił swoje. Potrafił na dystansie pokonać Krystiana Pieszczka czy obronić się przed atakami Mateja Zagara. Imponujące było jego zwycięstwo w trzecim biegu.

Tobiasz Musielak bez oceny. Za kontuzjowanego 30-latka stosowane było zastępstwo zawodnika.

Jakub Krawczyk 4. Wychowanek Arged Malesy wyraźnie poprawił starty, jechał ofensywnie i efektownie zakładał się na rywali w pierwszym łuku. W końcówce dostał dwie dodatkowe szanse, w których jednak nie zdobył punktów. Mimo to można uznać jego występ za udany.

Jakub Poczta 1+. Popełnił ten sam błąd co podczas poprzedniego meczu w Gdańsku. W wyścigu odbywającym się w niepełnej obsadzie zanotował upadek, podczas gdy nie był przez nikogo atakowany. Jechał wtedy na 5:1. Jego wpadka mogła okazać się niezwykle kosztowna dla drużyny. Jedyny punkt zdobył w starciu z Kacprem Tkoczem. Dokonał tego mimo problemów z lewą ręką.

Leon Flint bez oceny. Brytyjczyk nie doczekał się debiutu w biało-czerwonych barwach.

Noty dla zawodników ROW-u Rybnik:

Matej Zagar 1. Prezes Krzysztof Mrozek mówił po wypożyczeniu Słoweńca, że za jakość trzeba płacić. Problem w tym, że 40-latek odjechał fatalne zawody i jego dyspozycja wpłynęła na losy spotkania. Zagar pokonał tylko dwóch rywali - Jakuba Krawczyka i Francisa Gustsa.

Patryk Wojdyło 4+. Szybko odnalazł prędkość na ostrowskim torze i był jednym z liderów swojego zespołu. W ostatnim wyścigu nie zdołał jednak obronić się przed rozpędzonym Oliverem Berntzonem, co kosztowało "Rekiny" zwycięstwo w meczu.

Brady Kurtz 5. Australijczyk zaliczył wpadkę na dzień dobry, ale szybko wyciągnął wnioski z tej porażki. Stał się następnie nieuchwytny dla swoich przeciwników. Wygrywał kolejne biegi z dużą łatwością.

Krystian Pieszczek 1. W swoim pierwszym starcie powalczył z Francisem Gustsem i to na tyle, jeżeli chodzi o jego występ. W dwóch biegach zdobył jeden punkt i więcej szans od trenera Skupienia nie otrzymał. Ma nad czym myśleć przed kolejnym spotkaniem.

Patrick Hansen 4+. Między innymi dzięki Duńczykowi ROW w końcówce zmniejszył swoją stratę do rywali. Kapitan "Rekinów" nie zapomniał, jak należy ścigać się na ostrowskim torze, choć jak sam przyznał - był on tego dnia zupełnie inny niż w sezonie 2021.

Paweł Trześniewski 1. W biegu juniorskim jechał daleko z tyłu, gdy upadł Jakub Poczta. Zanotował bezbarwny występ.

Kacper Tkocz 1. W swoim pierwszym starcie popełnił błąd na pierwszym łuku, wskutek czego upadł na tor i został wykluczony. Na koniec z kolei jechał przez chwilę przed Pocztą, ale szybko skapitulował w pojedynku z juniorem gospodarzy.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Michał Świącik: Włókniarz ma zaległości wobec Woryny?! Większej bzdury nie słyszałem
Plusy i minusy. 10 milionów to za mało dla Zmarzlika?! Drugoligowy klub dał lekcję Włókniarzowi

Komentarze (4)
avatar
ORP
17.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co wy chcecie od tego meczyku? Meczyk palce lizac a Rybnik jak chce wygrywac to Zagara kopnijcie w du-e. Pozdrawiam serdecznie RODZINĘ ŻUŻLA. 
avatar
Dziadu
17.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rybnik już od dłuższego czasu ma wielką dziurę w składzie, to juniorzy niestety. Przez ostatnią dekadę nie wychował nikogo (Woryny proszę nie liczyć). Klub z tradycjami, z zapleczem w postaci r Czytaj całość
avatar
r6
17.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teofil powinien być z drużyną ale chybaa parcie na szklo 
avatar
Hennry
17.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli klub z Rybnika chcę poprawić frekwencję niech nie wystawia do składu rencisty komandosa.