Żużel. Unia Leszno musi znaleźć zastępstwo. 50-latek w PGE Ekstralidze?!

Chris Holder z powodu kontuzji wypadł na dwa miesiące. To ogromny cios dla Fogo Unii Leszno, która będzie musiała znaleźć zastępstwo za Australijczyka. Jacek Frątczak podpowiada, którym zawodnikiem powinni zainteresować się działacze Byków.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Rune Holta WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Rune Holta
8-10 tygodni potrwa przerwa w startach Chrisa Holdera. To oznacza, że dopiero w okolicach 11. kolejki PGE Ekstraligi Australijczyk powróci na tor. To ogromny cios dla Fogo Unii Leszno, która przez lwią część tegorocznych rozgrywek będzie sobie musiała radzić bez jednego z kluczowych zawodników. W związku z tym pojawia się pytanie, jak działacze Byków powinni zastąpić kontuzjowanego zawodnika.

- Wypadki przytrafiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Do "zagospodarowania" jeszcze nie tak dawno byli Matej Zagar czy Francis Gusts. Zachodzę w głowę, kto mógłby trafić do Unii Leszno. Abstrakcyjne nazwiska z pogranicza żużla brytyjskiego to nie jest poziom PGE Ekstraligi. Z całym szacunkiem do Adriana Miedzińskiego, ale wzięcie takiego ciężaru na siebie byłoby dla niego bardzo trudne - komentuje dla WP SportoweFakty Jacek Frątczak.

Z dostępnych obecnie na rynku zawodników nie ma dużego wyboru. Bez klubu pozostają Paweł Miesiąc, niespełna 50-letni Rune Holta czy wspomniany już Adrian Miedziński. Na wypożyczenie uda się też któryś z seniorów ZOOleszcz GKM-u, lecz trudno przypuszczać, by grudziądzanie wyciągnęli pomocną dłoń w kierunku swojego rywala do walki o utrzymanie w PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO: Miał być następcą Zmarzlika. Były prezes o zjeździe formy juniora. "Do tego się nie przyzna"
Były menedżer klubów z Zielonej Góry i Torunia wskazuje zawodnika, który byłby najlepszą opcją do zastąpienia Chrisa Holdera. - Moim zdaniem Unia powinna się pochylić nad Rune Holtą. To jest zawodnik, który ma określony styl jazdy, a pamiętajmy, że w Lesznie jest długi tor, a on lubi "zakrążyć". W ostatnich sezonach Norweg borykał się z problemami, lecz jest to kwestia uzbrojenia go w sprzęt. Ze wszystkich dostępnych na rynku zawodników, to najlepszy wybór. Stać go na to, żeby w domowych meczach zdobywać po 8 punktów, jednak musi mieć na czym jeździć - mówi Frątczak.

Nasz rozmówca zwraca uwagę na fakt, że może się okazać, iż ten zawodnik, który przyjdzie w miejsce Holdera, może utrzymać miejsce w składzie do końca sezonu. Trudno bowiem przewidzieć, ile czasu będzie potrzebował 36-letni Australijczyk, by wrócić przynajmniej do zbliżonego poziomu sprzed kontuzji.

- Chris nie jest już najmłodszym zawodnikiem. Powrót do formy po tych 8-10 tygodniach przerwy może jeszcze trochę zająć. Przecież gdyby nie punkty Holdera, to nie byłoby dwóch zwycięstw leszczynian w tym sezonie. Unia nie ma innego wyjścia i musi szukać wzmocnień. Będzie jednak ciężko o zastąpienie go jeden do jednego - podsumował Frątczak.

Zobacz także:
Kolejna kontrowersja z udziałem tego arbitra
Ostra wymiana zdań między zawodnikami Włókniarza!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Któremu zawodnikowi Unia Leszno powinna dać szansę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×