Mowa tutaj o Norbercie Krakowiaku, który od początku rozgrywek prezentuje się poniżej oczekiwań. W pierwszym ligowym meczu ZOOleszcz GKM-u Grudziądz nie znalazł się w kadrze. Później jednak zastąpił Mateusza Szczepaniaka, który także spisuje się słabo. 23-latek w meczu wyjazdowym z ebut.pl Stalą Gorzów zdobył tylko dwa punkty.
Na swoim torze przeciwko Fogo Unii Leszno pojechał trochę lepiej, ale jego ostateczny wynik punktowy to trzy "oczka" i bonus. Dlatego też w potyczce z Cellfast Wilkami Krosno ponownie nie pojawił się w drużynie, a jego miejsce zajął powracający Wadim Tarasienko. To spowodowało, że praktycznie na stałe zabrakło dla niego miejsca w zespole.
Kilka dni temu potwierdził to sam prezes GKM-u Marcin Murawski. - Chcemy rozładować ciśnienie i postawić na zawodnika, który jeszcze nie dostał szansy. Musimy już podejmować takie kroki, aby ratować wynik i odrodzić się - powiedział w Speedway+ emitowanym w Canal +. Wiadomym było wówczas, że wychowanek Ostrovii Ostrów dostał zielone światło na prowadzenie rozmów.
ZOBACZ WIDEO: Zawodnik Betard Sparty "gwiazdorzy"? "Ludzie nie rozumieją, że to narzędzia marketingowe"
Teraz niemal pewne już jest, że jego nowym pracodawcą zostanie ebebe PSŻ Poznań, o czym jako pierwszy informował portal po-bandzie.com.pl. WP SportoweFakty również potwierdziły tę wiadomość u swoich źródeł. Rozmowy pomiędzy Skorpionami a żużlowcem są bardzo zaawansowane i możliwe, że do podpisania umowy dojdzie jeszcze w czwartek.
To oznaczałoby, że Norbert Krakowiak zadebiutuje w nowych barwach już w spotkaniu przeciwko Arged Malesie Ostrów, a więc w mieście, w którym rozpoczynał swoją przygodę z rozgrywkami ligowymi. Poznaniacy do tej pory raz wygrali i raz przegrali w 1. Lidze Żużlowej. Przyzwoicie w tych meczach prezentował się Kevin Fajfer. Słabo jednak pojechali Adrian Cyfer i Adrian Gała, dlatego klub ze stolicy Wielkopolski poszukał wzmocnienia swojej kadry.
Czytaj także:
- Żużel. Typer WP SportoweFakty: Gollob znów najlepszy, zmiany w czołówce
- Żużel. Podopieczni legendy ROW-u Rybnik wygrali na własnym torze