Żużel. Weekend w pigułce. Przyszłość GKM-u zależy od Pedersena, Włókniarz liczy na przełamanie

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

W weekend rozegrane zostaną spotkania 5. kolejki PGE Ekstraligi. Hitowo zapowiada się starcie Betard Sparty Wrocław z ebut.pl Stalą Gorzów. Czy niespodziankę w Częstochowie sprawią Cellfast Wilki Krosno?

TO BĘDZIE HIT. Betard Sparta Wrocław - ebut.pl Stal Gorzów. Z zestawu par 5. kolejki PGE Ekstraligi to właśnie to spotkanie zapowiadane jest jako hit. Betard Sparta Wrocław to lider rozgrywek, który jak dotąd zgromadził na swoim koncie komplet punktów. Jednak wrocławianie w ostatniej kolejce do końca drżeli o zwycięstwo nad Włókniarzem. Z kolei Stal dobrze sobie radzi bez Bartosza Zmarzlika, co pokazała m.in. w Częstochowie. Czy we Wrocławiu będzie powtórka z rozrywki? Liczą na to zwłaszcza w Gorzowie.

TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. Tauron Włókniarz Częstochowa - Cellfast Wilki Krosno. Kto by się spodziewał, że po czterech kolejkach to Wilki będą wyżej w tabeli PGE Ekstraligi. Mało tego, krośnianie mają na swoim koncie dwa zwycięstwa, a częstochowianie dotąd nie odnieśli żadnego. Do tego dwukrotnie w kompromitujący sposób stracili wygrane. Jeśli Wilki mogą gdzieś sprawić niespodziankę w wyjazdowym meczu, to właśnie w Częstochowie.

TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. For Nature Solutions KS Apator Toruń - ZOOleszcz GKM Grudziądz. Początek sezonu tak ułożył się dla obu drużyn, że są w ogonie tabeli. Do tego zarówno w Toruniu, jak i Grudziądzu panuje fatalna atmosfera. Starcie na Motoarenie będzie tym z gatunku "o wszystko". Nikt nie będzie odpuszczał, bo już teraz w przypadku Apatora i GKM-u gra toczy się o awans do fazy play-off. Porażka będzie katastrofą.

OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Nicki Pedersen. Siła i przyszłość ZOOleszcz GKM-u Grudziądz uzależniona jest właśnie od Duńczyka. Jeśli ten będzie się dobrze czuł, to jest w stanie wygrać każdy wyścig. Pokazał to już zresztą w meczu przeciwko Włókniarzowi. Jeśli jednak będzie zmagał się ze zdrowotnymi problemami, a tor będzie sprawiał mu trudności, to może zdarzyć się to, co w Krośnie. Wtedy to Pedersen po prostu zrezygnował z dalszej jazdy. A jego punkty są GKM-owi potrzebne niczym rybie woda.

LICZBA. 100. Piątkowy mecz pomiędzy Tauronem Włókniarzem Częstochowa i Cellfast Wilkami Krosno będzie setnym w PGE Ekstralidze dla Mikkel Michelsen. Duńczyk w najlepszej lidze świata zadebiutował w 2013 roku w barwach Unii Leszno. Pojechał dla niej w 16 meczach. Potem zaliczył 14 występów dla Unii Tarnów i 65 spotkań w barwach Motoru Lublin. Do tego należy doliczyć cztery tegoroczne mecze Włókniarza, w których pojechał już Michelsen.

Czytaj także:
Andrzej Lebiediew mówi otwarcie o postawie Cellfast Wilków. "Ruszyliśmy tę zabetonowaną Ekstraligę"
Czy Nicki Pedersen zasłużył na karę? Duńczyk wysłał sygnał rywalom GKM-u

ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden mówi o frustracji. "Od września każdy krok był nastawiony na poprawę"

Komentarze (3)
avatar
kibic GKM-u
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Pomimo tego, że jestem kibicem naszej drużyny już dziesiąt lat, to padam na łopatki gdy czytam, że GKM walczy o play-offy. Tylko wyjątkowy sadysta może pisać takie bzdury. Cudem będzie utrzyman Czytaj całość
avatar
Majki_GKM
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przyszłość jest w 1 lidze! Niestety ale zarząd nie myśli i oddaje jednego z ojców zeszłorocznego utrzymania. I niech zapomną ze Norbi za rok wróci, za taki numer to nam się idwdzieczy