Żużel. Termiński zdradza o co chodziło trenerowi Sawinie. Apator przed meczem organizuje spotkanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu od lewej: Przemysław Termiński i Adam Krużyński
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu od lewej: Przemysław Termiński i Adam Krużyński
zdjęcie autora artykułu

Robert Sawina nie musi obawiać się o swoją posadę, a władze Apatora nawet nie rozważają kandydatów na jego miejsce. Zespół przed meczem z GKM-em spotka się z właścicielem Przemysławem Termińskim, ale spotkanie będzie miało charakter kurtuazyjny.

Nikt z władz For Nature Solutions KS Apatora Toruń nie widzi bowiem na razie żadnego powodu, by już na tym etapie sezonu wyciągać od kogokolwiek jakieś konsekwencje. Zarówno trener, jak i zawodnicy mają przygotowywać się do kolejnych wyzwań i pracować nad tym, by w kolejnych meczach PGE Ekstraligi prezentować się już nieco lepiej. To wniosek po ostatnim spotkaniu najważniejszych osób w tym klubie.

- Zupełnie nie rozumiem tej atmosfery strachu, która jest budowana wokół naszego klubu. Przegraliśmy u siebie z Betard Spartą Wrocław, ale mogę się założyć, że z tym zespołem nikt nie wygra. W Krośnie też nam nie poszło, ale proszę zwrócić uwagę w jakich warunkach torowych odbyły się zawody. Z kolei z Fogo Unią Leszno porażka była wkalkulowana. Naprawdę nie ma powodów do zmartwień. Chyba nikt nie sądził, że wygramy w tym roku wszystkie mecze - komentuje dla WP SportoweFakty w swoim stylu Przemysław Termiński, właściciel Apatora.

Działacz przyznaje, że w piątek przed meczem z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz zamierza spotkać się z drużyną, ale atmosfera podczas zebrania nie będzie się różniła od tej, podczas podobnych takich wydarzeń w ostatnim czasie.

ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden mówi o frustracji. "Od września każdy krok był nastawiony na poprawę"

Nikt nie zamierza też wracać do słów trenera Roberta Sawiny, który tuż przed meczem w Krośnie ogłosił, że w przypadku porażki zamierza oddać się do dyspozycji zarządu, a tuż po spotkaniu dotrzymał słowa i powtórzył deklarację.

- Sawina wyjaśnił nam, że w ten sposób chciał zmotywować drużynę przed dwoma meczami wyjazdowymi. Wymyślił sobie coś takiego, ale mogę zapewnić, że nawet przez moment nie braliśmy dymisji pod uwagę. Jesteśmy zadowoleni z jego pracy, radzi sobie bardzo dobrze, a my nie widzimy, by drużyna miała jakiś gigantyczny problem. Nie ma powodów do siania paniki. Gdy patrzę w kalendarz to współczuję ekipom z Leszna, Grudziądza, czy Krosna. O naszych porażkach nikt za parę tygodni nie będzie pamiętał - uspokaja Termiński.

Działacz deklaruje, że nawet przez moment nikt z przedstawicieli klubu nie zastanawiał się nad zmianą szkoleniowca, a tym bardziej nie padło żadne nazwisko potencjalnego nowego opiekuna zespołu.

Spotkanie z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz wcale nie musi być jednak dla gospodarzy takie łatwe. W kiepskiej formie wciąż jest Paweł Przedpełski, czy Wiktor Lampart, a tunera zmienił ostatnio Patryk Dudek i nie wiadomo, czy już na najbliższy mecz będzie w stanie zaprezentować wysoką dyspozycję.

Czytaj więcej: Jasna deklaracja Miedzińskiego PSŻ wypożyczy seniora

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Apator Toruń wygra piątkowe spotkanie z GKM Grudziądz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
Lazlo Gogolak
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak przegrają dzisiaj z Grudziądzem, to Termiński będzie inaczej śpiewał.  
avatar
Omnistone Dikenz
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert Sawina radzi sobie bardzo dobrze? Ale, że co? Szybko wypełnia program?  
avatar
JordGo
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba zacząć od początku, w każdym klubie od poziomu szkółki powinny zajmować się szkoleniem wybitni zawodnicy w sporcie żużlowym, którzy na emeryturze sportowej realizuja się jako trenerzy, Czytaj całość
avatar
Fan Apatora Toruń i Stali Gorzów
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
najwięcej do powiedzenia na temat toruńskiego klubu ma nas fan z lublina avemotor  
avatar
Tańczący z łopatą
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"W Krośnie też nam nie poszło, ale proszę zwrócić uwagę w jakich warunkach torowych odbyły się zawody. Z kolei z Fogo Unią Leszno porażka była wkalkulowana" już byś człowieku odmówił Czytaj całość