W sobotę 13 maja w Warszawie odbędzie się ORLEN FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND - WARSAW. Będzie to druga z zaplanowanych dziesięciu rund IMŚ Grand Prix w sezonie 2023. Pierwszą w chorwackim Gorican wygrał Polak Bartosz Zmarzlik. Początek turnieju na PGE Narodowym w Warszawie o godz. 19.00.
Jak dotąd najwięcej sukcesów w SGP odniósł Tony Rickardsson. Szwed przewodzi w klasyfikacji medalowej wszechczasów. Pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej zajmował pięć razy, a dwukrotnie był drugi i trzeci. W sumie w SGP zdobył dziewięć krążków. Pod względem liczby medali o jeden więcej - dziesięć - ma Jason Crump.
Oczywiście medale zdobyte w SGP, to nie cały dorobek w karierze Rickardssona w IMŚ. W jednodniowych finałach IMŚ też odnosił sukcesy. W sumie w IMŚ ma na koncie sześć złotych medali, trzy srebrne i dwa brązowe i jest liderem klasyfikacji wszechczasów IMŚ. Wyprzedza m.in. słynnego Ivana Maugera (6-3-1).
Rickardsson karierę zakończył w 2006 roku w wieku zaledwie 36-lat. "Zaledwie", gdyż jak na żużlowca, to dość młody wiek.
Tony Rickardsson przewodzi w klasyfikacji medalowej SGP, ale jeżeli chodzi o liczbę turniejowych zwycięstw, to jest "dopiero" czwarty. Triumfował w 20 zawodach. Tuż za nim w tym rankingu jest nasz Bartosz Zmarzlik, dla którego zwycięstwo w tym roku w Gorican było 19 w karierze. Pierwszą trójkę tworzą Jason Crump (23), Tomasz Gollob (22) i Greg Hancock (21). Jeżeli Bartosz Zmarzlik wygrałby zatem w Warszawie, to już zrównałby się w tej statystyce z wielkim Rickardssonem.
Klasyfikacja medalowa wyłącznie FIM Speedway Grand Prix (1995-2022)
Tony Rickardsson 5-2-2
Greg Hancock 4-2-3
Jason Crump 3-5-2
Tai Woffinden 3-2-1
Bartosz Zmarzlik 3-2-1
Nicki Pedersen 3-1-3
Tomasz Gollob 1-2-4
Billy Hamill 1-2-0
Hans Nielsen 1-1-1
Mark Loram 1-0-0
Chris Holder 1-0-0
Jason Doyle 1-0-0
Artiom Łaguta 1-0-0
Uwzględniono tych zawodników, którzy przynajmniej raz wygrali cykl SGP.
Zobacz także:
- GKM nie mógł liczyć na Pedersena. "Brakuje nam zawodników"
- Awans Włókniarza i Apatora. Sprawdź tabelę i statystyki PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO: Nie uwierzysz na co Tai Woffinden wydał 50 tysięcy złotych. "Ja i czas wolny to bardzo zła kombinacja"