Żużel. Trwa marazm mistrzów. Powrót Woryny nie pomógł

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna (z lewej) i Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna (z lewej) i Maksym Drabik

Drużynowi mistrzowie Szwecji nadal bez zwycięstwa. W trzeciej kolejce Bauhaus-Ligan, Eskilstuna Smederna przegrała w Kumli z Indianerną 41:49. Na nic zdał się powrót do składu Kacpra Woryny.

To nie jest udany początek sezonu w wykonaniu obrońców mistrzowskiego tytułu. Zespół z Eskilstuny na starcie rozgrywek cały czas ma pod górę. W pierwszych dwóch meczach nieobecny był Kacper Woryna, kontuzji doznał Michael Jepsen Jensen, a Mateusz Świdnicki nie spełniał pokładanych w nim nadziei.

W trzeciej rundzie Smederna udała się do Kumli z nadziejami na pierwszy triumf. Wydawało się, że plan zostanie zrealizowany, bo goście po czterech biegach prowadzili już różnicą ośmiu punktów. Później jednak do głosu doszli gospodarze, którzy mozolnie odrabiali straty, by przed biegami nominowanymi objąć czteropunktowe prowadzenie.

W decydujących wyścigach Indianerna jeszcze powiększyła przewagę i finalnie zwyciężyła 49:41. Duży wkład w tym sukcesie mieli Krzysztof Buczkowski (10+3) i Szymon Woźniak (9). W zespole gości natomiast Polacy nie zachwycili. Wspomniany Woryna zdobył 5 punktów, a Maksym Drabik 7+1.

ZOBACZ WIDEO: Geneza problemów GKM-u Grudziądz. Wszystko zaczęło się we wrześniu zeszłego roku

Dodajmy, że spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem z powodu opadów deszczu. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania i doprowadzili tor do stanu używalności. Jak informowali Szwedzi, zdecydowano się m.in. na dosypanie suchej nawierzchni.

Punktacja (za svemo.se):

Kumla Indianerna - 49 pkt.
1. Szymon Woźniak - 9 (2,1,3,3,d)
2. Krzysztof Buczkowski - 10+3 (1*,3,3,1*,2*)
3. Max Fricke - 11 (0,3,3,2,3)
4. Rohan Tungate - 5+1 (1,1,1,2*)
5. Jason Doyle - 13+1 (3,2,3,2*,3)
6. Jonatan Grahn - 1 (1,0,0)
7. Gustav Grahn - 0 (0,0,d)

Eskilstuna Smederna - 41 pkt.
1. Robert Lambert - 10+1 (3,2,1,3,1*)
2. Jaimon Lidsey - 6 (0,0,3,1,2)
3. Kacper Woryna - 5 (3,2,d,0,0)
4. Jonas Jeppesen - 4+1 (2*,2,0,0)
5. Maksym Drabik - 7+1 (2,2,1*,1,1)
6. Philip Hellstroem-Baengs - 5+2 (2*,1*,2)
7. Joel Andersson - 4+1 (3,1*,0)

Bieg po biegu:
1. (64,30) Lambert, Woźniak, Buczkowski, Lidsey - 3:3 - (3:3)
2. (65,80) Andersson, Hellstroem-Baengs, Grahn, Grahn - 1:5 - (4:8)
3. (65,40) Woryna, Jeppesen, Tungate, Fricke - 1:5 - (5:13)
4. (65,10) Doyle, Drabik, Andersson, Grahn - 3:3 - (8:16)
5. (65,60) Buczkowski, Jeppesen, Hellstroem-Baengs, Grahn - 3:3 - (11:19)
6. (64,50) Fricke, Lambert, Tungate, Lidsey - 4:2 - (15:21)
7. (64,60) Buczkowski, Woryna, Woźniak, Jeppesen - 4:2 - (19:23)
8. (64,80) Fricke, Drabik, Tungate, Andersson - 4:2 - (23:25)
9. (64,50) Lidsey, Doyle, Lambert, Grahn - 2:4 - (25:29)
10. (65,60) Woźniak, Hellstroem-Baengs, Drabik, Grahn (d) - 3:3 - (28:32)
11. (65,30) Doyle, Tungate, Lidsey, Woryna (d) - 5:1 - (33:33)
12. (64,90) Lambert, Fricke, Buczkowski, Jeppesen - 3:3 - (36:36)
13. (65,60) Woźniak, Doyle, Drabik, Woryna - 5:1 - (41:37)
14. (64,60) Fricke, Lidsey, Lambert, Woźniak (d) - 3:3 - (44:40)
15. (65,40) Doyle, Buczkowski, Drabik, Woryna - 5:1 - (49:41)

Czytaj również:
- Ogromne prace na torze w Krośnie
- Polacy startowali w Szwecji ze zmiennym szczęściem

Komentarze (2)
avatar
oBajtuś
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drabik swoje w Polsce pojedzie. Woryna bez Lewickiego nie istnieje póki co. 
avatar
jarunia
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Woryna swoje 5 minut już miał , teraz to przeciętniak.